Walter Wieslaw Golebiewski
Udział Polonii i Polaków za
granicą w wyborach parlamentarnych w Polsce - /
dyskusja /
Ostatnio dość często czytamy jak to nasi Rodacy z
Kraju oceniają udział Polonii i Polaków za granicą w
wyborach parlamentarnych w Polsce.
Przykładowo pan Waldemar Franz, podobnie jak tysiące
innych, tak ocenia udział Polonii w polskiej
polityce: „co Wy macie do naszych realiów w Polsce,
ja bym osobiście zakazał głosowania wszystkim
Polakom, co nie mają polskiego obywatelstwa i nie
mieszkają, co najmniej 5 lat w Polsce”.
Panie Waldemarze, przepraszam, ale pan bardzo słabo
się orientuje w realiach polskiej emigracji. To
widać po tego typu pana stwierdzeniach jak powyżej.
Prawda jest taka, że w Kraju i za granicą mogą tylko
głosować obywatele polscy, więc co pan wypisuje –
wszyscy Polacy za granicą nie mogą głosować.
Pragnę pana zapewnić, że bardzo wielu Polaków za
granicą lepiej się orientuje w sprawach polskiej
polityki niż wielu naszych Rodaków w Kraju.
Proszę powiedzieć, co pana upoważnia do dzielenia /
względem polskiego prawa/, Polaków na tych
mieszkających w Kraju i tych za granicą, skoro nawet
nasza konstytucja tego nie robi.
Każdy Polak /posiadający polskie obywatelstwo/
powinien być traktowany jednakowo wg. prawa,
niezależnie od miejsca zamieszkania na świecie,
skoro należymy do jednego polskiego narodu. Pan
nadal posługuje się myśleniem z PRL w sprawach
dzisiejszej emigracji polskiej i powtarza oklepane
frazesy o nieznajomości przez nas polskich realiów,
nie płaceniu podatków w Polsce, obciążania polskiego
podatnika kosztami naszego uczestnictwa w polskiej
polityce etc.
To, co Pan pisze wprowadza jedynie fałszywy obraz
dzisiejszej sytuacji w temacie współpracy pomiędzy
Krajem a Polonią i Polakami za granicą, bo:
- żaden demokratyczny kraj na świecie nie stosuje
takich zasad, które pan proponuje, w stosunku do
swoich obywateli mieszkających za granicą i traktuje
wszystkich swoich obywateli jednakowo wg prawa.
Polak mieszkający za granicą zawsze ma prawo /i
często z niego korzysta/ powrotu do Kraju i dlatego
interesuje się sprawami politycznymi i gospodarczymi
w Polsce. My tak naprawdę w większości nie znamy
miejsca gdzie nam przyjdzie zakończyć życie, dlatego
Polska jest nam tak bliska. Polonia amerykańska, co
roku przekazuje do Polski w prywatnych transferach
ca. 900 milionów dolarów a więc proszę się tak nie
martwić kosztami polskiego podatnika na utrzymanie
jednego senatora czy jednego posła, skoro i tak
takie osoby przynajmniej na okres swojej kadencji
mieszkałyby w Polsce. Ich obecność w polskim
parlamencie to nie prezent od Polski, ale ciężka
praca, na którą się decydują, przynosząca wielkie
korzyści dla dobra Polski. Nasi Polonijni kandydaci
nie starają się o te funkcje, aby się dorabiać, ale
po to, aby przekazywać międzynarodowe zawodowe
doświadczenia, których Polska potrzebuje.
- następne fałszywe stwierdzenie „Polonia nie płaci
podatków w Polsce wiec nie mają tu u nas nic do
powiedzenia” Panie Waldemarze, podatki się płaci tam
gdzie otrzymuje się dochód. Podatku od bycia
Polakiem jeszcze na szczęście nie wprowadzono. Jak
mieliśmy czy mamy dochody w Polsce to podatki
płacimy, a pan by chciał opodatkować nas jeszcze za
bycie Polakiem za granicą?
- ja wiem, że pana teoria traktowania Polonii
widziana z Kraju ma dużo zwolenników i pasuje to
nawet rządzącym w IIIRP i tym z lewej i tym z prawej
strony, dlatego proszę się nie obawiać „najazdu”
Polonii na polski parlament, którego nie będzie,
szczególnie przy takiej złej partyjnej,
proporcjonalnej ordynacji wyborczej, która
specjalnie taki stan utrzymuje. Proszę sprawdzić:
jak Włosi, Francuzi, Hiszpanie, Portugalczycy,
Holendrzy, Belgowie, Anglicy etc. ten problem u
siebie rozwiązali.
Proszę pamiętać, że przedstawiciele polskiej
emigracji zawsze odgrywali wielką rolę i pomoc w
polityce Polski. Kierując się pana zasadami nigdy
Paderewski, Narutowicz, i wielu, wielu innych nie
mieli by szans pomagać Polsce. Proszę pomyśleć jak
mamy być 60 milionowym narodem jak Polaków za
granicą chce pan dyskryminować w polskiej polityce.
https://www.facebook.com/walterwieslaw.golebiewski/posts/2463592757245713
Politico:
In defense of Poland’s ruling party
Poles are sick of
being branded as right-wing extremists just
because they don’t think patriotism is a dirty
word.
Why are so many
in Brussels and the United States intent on making
Poles the bad guys of Europe?
Extremist parties
have made inroads in Greece, Austria and Germany.
The most popular party in Italy is led by a
far-right immigrant-basher. In the U.K., the
opposition party is led by an anti-Semitic,
hard-line Marxist.
But everyone
seems to have an obsession with Poland. Why?
Poland is far too
often portrayed as a country without due process,
without democracy or free speech, and without a
free press. It’s described as suffering under
censorship, corruption and nepotism, under the
yoke of a far-right government.
None of this is
true.
The ruling Law and Justice Party (PiS) is not
particularly right-wing. Its economic approach is
essentially socialist; it likes big government and
a generous welfare state. And its policies are
paying off — especially for the marginalized.
Since PiS took
power in 2015, unemployment has dropped sharply,
as has the deficit. For the first time since 1989,
the forgotten poor in the countryside feel that
they are better off and that they are safe. Trust
in police is high, as is support for the
government.
https://www.politico.eu/article/in-defense-of-poland-ruling-party-law-and-justice-pis/
Die Welt: Thanks
to Law and Justice Poles benefit from prosperity
The paper points out that the ruling
party is to increase the minimum wage and give tax
breaks to young workers.
Analyzing the pre-election environment in Poland,
German daily "Die Welt" writes that the extensive
social welfare programmes of the ruling Law and
Justice party are gaining wide-spread support and
consequently the party will announce further
benefits.
The conservative newspaper reported on Tuesday:
"Generous social programmes have cemented the power
of the ruling party Law and Justice.
“Child benefits in particular have been
well-received.
“Before the election, the national-conservative
group is therefore expanding its social programs
even more."
The paper says: ”Generous social programmes have
cemented the power of the ruling party Law and
Justice. Child benefits in particular have been
well-received.”
Journalist Philipp Fritz, points out that critics
who predicted bankruptcy would follow the
introduction of the 500+ programme (financial
support for families with children) have now fallen
silent.
The additional funds fuelled consumption, the
economy is growing and wages are rising.
"Poland is now experiencing an economic miracle and
it seems that it is the national-conservatives who
ensure the widespread use of prosperity by the
general public. Not post-communists or the
liberal-conservative Civic Platform," says the
Berlin newspaper.
Philipp Fritz notes, that at least for now there are
no negative consequences of the generous social
policy for Poland.
The ruling party therefore feels motivated to
implement further projects in this field: the
minimum wage is to increase, and young workers are
to receive tax exemptions.
According to “Die Welt”: "In this way, Law and
Justice wants to attract more groups of voters to
its side and keep the majority in the Sejm [lower
chamber of the Parliament].
“It seems that the plan is working: with 45%
support, Law and Justice is clearly ahead of other
parties.
“The largest opposition party Civil Platform is
running in the elections on one list with other
groups in the so-called Citizens' Coalition
reaching 26 per cent.”
The paper argues that despite all the rhetoric about
dissatisfaction and a decline in democracy,
statistics show that the general mood of the public
says something completely different.
According to the newspaper, the narrative of the
opposition about the destruction of democracy in
Poland or the alleged economic catastrophe isn’t
enough to turn the loyalties of most Poles, who are
more focused on the benefits they are receiving.
Especially since the statistics and the general mood
of the public says something completely opposite
about the situation in the country - sums up the
newspaper.
https://www.thefirstnews.com/article/die-welt-thanks-to-law-and-justice-poles-benefit-from-prosperity-8012
-----
born
classical pianist Jan Lisiecki first wowed NAC audiences
at the tender age of 10, and by 16 he joined the NAC
Orchestra on their tour of Atlantic Canada. Now barely a
quarter century old and described by BBC Music Magazine as
“perhaps the most ‘complete’ pianist of his age,” Lisiecki
moves effortlessly between joy and pathos, showing a
musical maturity well beyond his years. Tonight Lisiecki
performs Mendelssohn’s beautiful Piano Concerto No. 1, one
of the first piano concertos of the Romantic age.
Piotr
Krzysztof Liroy-Marzec
An evening of poetry and
music devoted to one of the most influential European
poets of the second half of the 20 century – Zbigniew
Herbert. 
The Young Polish Canadian
Professionals Association invites young
professionals to come see the beautiful fall colours
and catch up with YPCPA friends! 
