Niedziela, 14 kwietnia 2019
Najstarszy
na świecie polskojęzyczny biuletyn
internetowy
1987 - 2019 Bardzo nieregularny REDAKCJA i Prenumerata: Czesław
Piasta redakcja@KomOTT.net
Niektóre numery archiwalne: https://komott.net https://www.facebook.com/komunikaty.ottawskie Redakcja nie odpowiada za treść
podawanych ogłoszeń oraz treści i opinie
zamieszczone w listach czytelników.
W sprawie listów proszę kontaktować się bezpośrednio z autorami. |
Komunikaty Ottawskie na Facebook i
Twitter Chcesz mieć codzienny kontakt z Komunikatami Ottawskimi - odwiedzaj stronę https://www.facebook.com/komunikaty.ottawskie - dołącz do friends lub kliknij na guzik "follow" KO na Twitter: https://twitter.com/Kom_OTT UWAGA: Komunikaty Ottawskie są rozsyłane z wielu kont poczty e-mail z powodu ograniczeń ilości adresów e-mail, na które wysyłana jest poczta w ciągu doby. Redakcja sprawdza dość nieregularnie pocztę zaadresowaną na adres inny niż redakcja@komott.net |
Kalendarz
Ottawski
Zgłoś wydarzenie wysyłając e-mail na adres: redakcja@komott.net Kalendarz Ottawski w skrócie
18 kwietnia 2019, czwartek, godz. 13:30 (1:30 pm) - "Canadian-Polish Relations in Wartime, 1914-1945" - presentation by Edward Poznanski Adres: Canadian War Museum, 1 Vimy Place, Ottawa ON K1A 0M8 (map) If you wish to attend, please telephone the Friends
Office at
819.776.8618
or email at Canadian-Polish Relations in Wartime, 1914-1945 is a presentation covering how the twentieth century's world wars brought Canadians and Poles together as partners in the fight for freedom, both on and off the battlefield. It will cover various episodes with a focus on the Canadians who played important roles in the relationship. Edward Poznanski graduated
from Carleton University with an Honours
Bachelor of Arts degree with
specialization in history ad political
science, followed by a Master of Arts
degree with specialization in public
administration. He also served for 9 years
with the Royal Canadian Artillery and has
had a career in the Public Service of
Canada for over 36 years. He is a
long-time member of the Polish Combatant's
(Veterans) Association in Canada, Branch
No.8 in Ottawa, presently the 1st Vice
President of the Branch. If you wish to attend, please telephone the Friends Office at 819.776.8618 or email at fcwm-amcg@friends-amis.org by Thursday, 11 April 2019. - Parking is available at the Museum, charges apply. *Donations will be accepted at the door in cash or by cheque. Receipts will be issued. 27 kwietnia 2019, sobota, godz. 18:00 (6pm) - "Kawiarenka" Adres: Sala Parafialna kościoła Św. Jacka Duszpasterska
Rada Parafialna organizuje Kawiarenkę w
dniu 27-go kwietnia po Mszy Św.o godz.
17:00.
W czasie kawiarenkowego spotkania zostaną przedstawieni Członkowie Duszpasterskiej Rady Parafialnej oraz zostanie przedstawiony zakres prac poszczególnych sekcji Rady. Serdecznie
zapraszamy,
Ojciec
Tomasz oraz Członkowie Rady28 kwietnia 2018, niedziela, godz. 15:00 (3:00 pm) - Koncert Wiosenny Grupy Tanecznej Polanie "Generations" Adres: If you wish to attend, please telephone the Friends Office at 819.776.8618 or email at 28 kwietnia 2019, niedziela, godz. 17:25 (5:25 pm) - Film "Cold War (Zimna Wojna)" Adres: Bytowne Cinema, 325 Rideau St., Ottawa (mapa) 29 kwietnia 2019, poniedziałek, godz. 20:45 (8:45 pm) - Film "Cold War (Zimna Wojna)" Adres: Bytowne Cinema, 325 Rideau St., Ottawa (mapa) Academy award nominee for best foreign language film
(from Poland),
Best
Cinematography
and Best
Director
category!
Pawlikowski has added another seriously impressive calling card to his CV. As with his last film, Ida, he frames Cold War in the Academy ratio, a boxy throwback to a bygone cinematic era that acts like a time machine. Beginning in 1949, twenty-something singer Zula (Joanna Kulig) and middle-aged pianist Wiktor (Tomasz Kot) meet in the least auspicious of settings – an austere Polish musical academy that could easily double as a prison. Wiktor is charged with assembling a troupe of folk musicians to extol the greatness of the motherland, but he’s had his fill of songs about agricultural reform and the global proletariat. Zula’s defiant spirit catches his eye, they fall for each other and he promises her a new life on the other side of the Iron Curtain. But when he defects to Paris, she surprises him by staying behind, setting in motion a 20-year love affair that plays out like a ’60s version of Doctor Zhivago. More info at https://www.bytowne.ca/movie/cold-war 3 maja 2018, piątek, 10:30 - Podniesienie polskiej flagi przed budynkiem ratusza w Ottawie Adres: City Hall, 110 Laurier Ave W, Ottawa (mapa) Organizacja: 4 maja 2019, sobota, godz. 11:00am - 7:00pm - 21st Polish Day - Kashub Day in Wilno, Ontario Adres: 1112 Wilno Rd N, Wilno, ON K0J 2N0 (map) 5 maja 2018, niedziela, godz. 11:00 - Msza św. w intencji Ojczyzny z okazji rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja Adres: kościół Św. Jacka Odrowąża, 201 LeBreton St. N, Ottawa 5 maja 2018, niedziela, godz. 15:00 (3:00 pm) - Okolicznościowa akademia z okazji Święta Narodowego Trzeciego Maja Adres: 11 maja 2019, sobota, godz. 18:30 (6:30 pm) - Bal Wiosenny Parafii Św. Jacka w Ottawie Adres: Dom Polski SPK, 379 Waverley St., Ottawa Duszpasterska Rada Parafialna zaprasza do udziału w Wiosennym Balu Parafialnym, który odbędzie się w dniu 11-go maja w Domu Polskim SPK. W programie smaczna gorąca kolacja z winem (jedna butelka wina czerwonego i jedna butelka wina białego na każdy stolik), duży wybór smacznych deserów, kawa, herbata, loteria i tańce przy rytmach dyskoteki prowadzonej przez dobrze nam znanego DJ Czesława. Bilety można zamawiać u Jana Samborskiego tel. 613.270.9763 (proszę zostawić wiadomość) lub proszę przesłać e-mail z zamówieniem na adres: JanSamb@gmail.com Bezpłatny parking. Zaproś swoich przyjaciół! Serdecznie zapraszamy! |
|||||
Parafia Św.
Jacka Odrowąża w Ottawie
Strona internetowa parafii Św. Jacka Odrowąża w Ottawie https://swjacek.ca/ 16 kwietnia, wtorek, po mszy św. o godz. 19:00 (7pm) - Pożegnanie O. Krzysztofa Tarwackiego PODZIĘKOWANIE Serdecznie dziękujemy O. Krzysztofowi Tarwackiemu za prawie ośmiomiesięczną posługę duszpasterską w naszej parafii. Bóg zapłać! Możliwość spotkania z O. Krzysztofem w sali parafialnej we wtorek, 16-go kwietnia po Mszy św. o godz. 19:00 (7pm). Wielki
Tydzień
Msze
św.: godz. 11:00, 19:00
Niedziela
Wielkanocna, 21 kwietnia 2019:
Msze św.: godz. 6:30 (rezurekcyjna), 8:30, 9:45 (w j.angielskim), 11:00, 12:30 Poniedziałek Wielkanocny, 22 kwietnia 2019: 27 kwietnia 2019, sobota - Święto
Bożego Miłosierdzia w Wilnie
Konferencja Polskich Księży na Wschodnią Kanadę
organizuje doroczną pielgrzymkę do Sanktuarium
Miłosierdzia Bożego w Wilnie na Kaszubach, w sobotę 27
kwietnia z okazji Święta Bożego Miłosierdzia. Uroczystej Mszy św. o godz. 11:30 przewodniczył będzie oraz Słowo Boże wygłosi ks. Abp Tadeusz Wojda SAC z Białegostoku. 27 kwietnia 2019, sobota, godz. 18:00 (6pm) - "Kawiarenka" 28 kwietnia, niedziela, godz. 12:30 - MSZA ŚWIĘTA Z UDZIAŁEM DZIECI 4 maja 2019,
godz. 18:00 - Wieczór Papieski
Kolejny wieczór z ciekawego cyklu
wykładów "Wieczór Papieski".
WAKACJE Z BOGIEM Serdecznie zapraszamy dzieci (do 12 roku życia) z naszej parafii na tygodniowy pobyt na Kaszubach w dniach 18 - 25 sierpnia 2019 r. Zgłoszenia przyjmowane będą do 12 maja br. Spotkanie organizacyjne planowane jest w niedzielę, 26 maja, po Mszy św. o godz.12:30, w sali parafialnej. Więcej informacji wkrótce na swjacek.ca, wakacje@swjacek.ca oraz Olya Chuba 819 328 5133 lub Honorata Retel 613 315 2752. PIELGRZYMKA DO GUADALUPE Planujemy 7-dniową pielgrzymkę do Sanktuarium Matki Bożej z Guadalupe w Meksyku w dniach 8-15 listopada br. W czasie pielgrzymki będzie okazja do poznania historii Meksyku i zwiedzenia wielu zabytków. Podziwiać będzie można rozmaitość niezwykłych krajobrazów oraz współistniejących tradycji. Urzekać będzie przepych barokowych kościołów , religijność Indian oraz gościnność i uprzejmość mieszkańców. Bazylika Matki Bożej z Guadalupe to największe sanktuarium maryjne na świecie. Matkę Bożą każdego roku odwiedza blisko 20 milionów ludzi, pragnących oddać jej cześć, złożyć podziękowanie za opiekę i miłość, prosić o łaski dla bliskich. Przyjmowane są zapisy, żeby zorientować się o możliwości zorganizowania tej pielgrzymki. Zapisy i informacja: Teresa Klimkowska, 613-612-6557, KlimTeresa@gmail.com JUBILEUSZE MAŁŻEŃSKIE Jubileuszowa msza święta dla małżeństw, które w roku 2018 obchodzą swoją 10, 20, 30, 40, 50 + rocznicę ślubu zostanie odprawiona w niedzielę, 12 maja o godz. 11:00. Jubilatów prosimy o kontakt z biurem parafialnym. PRZYNALEŻNOŚĆ DO PARAFII - Zarejestruj się Parafia Świętego Jacka została powołana do istnienia dla polskich emigrantów oraz ich rodzin mieszkających w Ottawie i okolicach. Jesteśmy parafią etniczną (personalną). W związku z tym dla sprawnego funkcjonowania parafii prosimy o zarejestrowanie się w biurze parafialnym. REGISTRATION TO PARISH As an ethnic parish, for better functioning of the parish we ask our parishioners to register in the parish office.
|
Ottawskie
Obchody 9.
Rocznicy
Tragedii
Smoleńskiej i
79. Rocznicy Zbrodni Katyńskiej Co to jest, kogo i czyje interesy reprezentuje Kongres Polonii Kanadyjskiej (KPK)? W niedzielę 7 kwietnia została odprawiona msza św. w intencji Ojczyzny w rocznicę Tragedii Smoleńskiej i Zbrodni Katyńskiej. Msza była zamówiona przez Stow. Polskich Kombatantów Koło nr 8 w Ottawie. We mszy uczestniczyli członkowie Koła SPK z Pocztem Sztandarowym Koła, Ambasador RP w Kanadzie dr Andrzej Kurnicki i dyplomaci z ambasady RP w Ottawie. Msza nie była ogłaszana dla Polonii ale i tak uczestniczyła w niej dość liczna grupa ottawskich Polonusów. W środę 10 kwietnia 2019 odbyły się Obchody Rocznicowe pod patronatem JE Ambasadora RP dr Andrzeja Kurnickiego. W kościele Św. Jacka Odrowąża w Ottawie odbyły się obchody 79. rocznicy Zbrodni Katyńskiej oraz 9. rocznicy Tragedii Smoleńskiej. Odprawiona została uroczysta Msza Święta w intencji ofiar obu tragedii. We mszy św. uczestniczył Ambasador RP w Kanadzie dr Andrzej Kurnicki, Ambasador Gruzji w Kanadzie JE Konstantin Kavtaradze, korpus dyplomatyczny z polskiej ambasady oraz prezesi kilku organizacji polonijnych: Oskar Halecki Institute in Canada (OHI), Polska Jedność Narodowa (PJN), Stowarzyszenie Inżynierów Polskich w Kanadzie Oddział Ottawa (SP), Klub Polsko-Kanadyjski (Klub P-K), Klub Gazety Polskiej w Ottawie. Ambasador RP JE dr Andrzej Kurnicki oraz Ambasador Gruzji w Kanadzie JE Konstantin Kavtaradze oraz przedstawiciele kilku organizacji polonijnych złożyli wieńce pod tablicą pamiątkową „Smoleńsk 2010 – Katyń 1940”. Pod tablicą jest umieszczona ziemia z Katynia i ze Smoleńska. Ambasador Kavtaradze był ambasadorem Gruzji w Polsce w latach 2006-2011. Był przyjacielem Pary Prezydenckiej, Ś.P. Lecha i Marii Kaczyńskich. Leciał samolotem razem z Prezydentem Kaczyńskim i przywódcami innych krajów europejskich do Gruzji w czasie inwazji rosyjskiej w roku 2008. Dziadek ambasadora Kavtaradze był kontraktowym oficerem w Wojsku Polskim. Walczył w Kampanii Wrześniowej oraz w Powstaniu Warszawskim razem z ojcem Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Pochowany jest na Warszawskich Powązkach. Ambasador Kavtaradze składał kwiaty pod Tablicą Smoleńską w Ottawie a wcześniej tego samego dnia jego 83-letni ojciec złożył kwiaty pod pomnikiem Lecha Kaczyńskiego w Tbilisi, w Gruzji. Po mszy św. wyświetlony został film „Katyń Pamiętamy cz. 1”, przedstawiający uroczystość awansowania, przez śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, oficerów zamordowanych w 1940 r. JE Konstantin Kavtaradze uczestniczył osobiście w tej uroczystości na Placu Piłsudskiego w Warszawie w roku 2007. Z przykrością należy stwierdzić, że w środowych uroczystościach firmowanych przez Ambasadora RP w Kanadzie nie było widać przedstawicieli Zarządu KPK Ottawa (Prez. dr Elżbieta Komsta), SPK Ottawa (Prez. dr Jerzy Kulczycki), Federacji Polek w Kanadzie (Prez. Ewa Zadarnowska), ZHP Ottawa ani wielu innych organizacji zrzeszonych w KPK. Uroczystości te były ogłaszane przez kilka tygodni. Redakcja Komunikatów Ottawskich została poinformowana, że na ręce Sekretarza KPK Ottawa, pana Marka Kiejny, zostało wysłane oficjalne zaproszenie z prośbą o rozesłanie do zarządów wszystkich organizacji zrzeszonych w Stołecznym Oddziale KPK. Informacja ta nie została przekazana przez Zarząd KPK Ottawa organizacjom członkowskim, nie zjawili się na uroczystości przedstawiciele Zarządu KPK Ottawa ani zarządów organizacji zrzeszonych w KPK, oprócz czterech organizacji wymienionych wyżej (OHI, PJN, SIP i Klub P-K). Po raz kolejny pojawia się pytanie: Co to jest, kogo i czyje interesy reprezentuje Kongres Polonii Kanadyjskiej (KPK)? Więcej zdjęć z uroczystości w kościele Św. Jacka oraz nagranie krótkiego osobistego wspomnienia Ambasadora Kavtaradze o Prezydencie Kaczyńskim znaleźć można na stronie Komunikatów Ottawskich na facebook: https://www.facebook.com/komunikaty.ottawskie/posts/2064472606935771 Krótkie osobiste wspomnienie Ambasadora Gruzji w Kanadzie JE Konstantina Kavtaradze o Prezydencie Kaczyńskim: https://www.facebook.com/komunikaty.ottawskie/posts/2065142810202084 Polecam również obejrzenie video ze spotkania p. Ambasadora Kavtaradze z Polonią ottawską opublikowane przez p. Ludwika Klimkowskiego https://www.facebook.com/ludwik.klimkowski/videos/10219043665830802 Czesław Piasta Komunikaty Ottawskie |
Spotkanie z ocalałymi z Holokaustu,
panią Milą Sandberg-Mesner oraz Anitą Ekstein
W czwartek, 11 kwietnia 2019 odbył się w polskiej ambasadzie w Ottawie pokaz dwóch filmów, w których Mila Sandberg-Mesner i Anita Ekstein, ocalałe z Holokaustu, opowiadały o swoich przeżyciach w czasie II Wojny Światowej. Obie panie opowiedziały, jak udało im się przeżyć, dzięki pomocy udzielanej im przez wiele osób, które ryzykowały własnym życiem, ratując je. Będąc w dorosłym wieku, obie panie wystąpiły do Yad Vashem, żeby niektórym z tych, którzy najbardziej pomogli, przyznano Medale "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata". Po projekcji filmów odbyła się dyskusja moderowana przez panią Irene Tomaszewski. W dyskusji uczestniczyły bohaterki wieczoru oraz zebrana publiczność. Pani Mila Sandberg-Mesner wpisywała dedykacje z autografem w swojej książce ze wspomnieniami zatytułowanej "Światło w mroku". Łatwo dało się zauważyć, że wydarzenie było bardzo wzruszające. Okazało się, że na sali był jeden pan, który również miał podobną historię w swoim życiu. Przeżył dzięki temu, że był "a hidden child". Był przyjęty przez polską rodzinę w Warszawie, został ochrzczony, przystąpił do I Komunii Świętej, itd. Częstym sprawdzianem przez Niemców, czy dana osoba nie jest Żydem, było żądanie o powiedzenie modlitwy "Ojcze Nasz" lub pytania z katechizmu, dlatego dzieciom żydowskim wystawiano świadectwa chrztu i uczono religii katolickiej. Filmy nakręcone zostały przez pana Jacka Szymańskiego, bardzo dobrego fotografa i filmowca, który z fotografa amatora-hobbysty w latach młodzieńczych został zawodowcem. Obecnie pracuje w Ministerstwie Obrony Narodowej Kanady jako fotograf i reżyser filmowy. Początkowo pracował w Combat Camera Team a obecnie w Navy Public Affairs. Wykonuje również prace jako niezależny operator filmowy. W tej roli nakręcił filmy ze wspomnieniami, które obejrzeliśmy w ambasadzie. Polecam obejrzenie tych wspomnień, które są dostępne na Internet. Mila Sandberg Mesner "Through Darkness to Light" https://vimeo.com/322011656 Anita Ekstein "Remember Who You Are" https://vimeo.com/308507643 Przy okazji podaję link do podobnych wspomnień, nakręconych również przez pana Jacka Szymańskiego: Nate Leipciger "The Way I Won" https://vimeo.com/307600160 Dla zainteresowanych Arktyką: Arctic Experience & Operation Royal Canadian Navy https://vimeo.com/289546413 Więcej zdjęć z tego spotkania znaleźć można pod https://www.facebook.com/komunikaty.ottawskie/posts/2066986556684376 Czesław Piasta Komunikaty Ottawskie |
10 Kwietnia 2010 - 10 kwietnia 2019 Refleksje Smoleńskie |
Pan Jarosław Papis przypomniał mi
artykuł z 14 kwietnia 2010 roku. Tak, ja też pamiętam
ten artykuł bardzo dobrze. Nawet umieściłem link do
niego w tamtym czasie. Do dziś ten link istnieje na
stronie w archiwum Komunikatów Ottawskich https://komott.net/main/welcome_katyn.htm Przypomnijmy sobie ten artykuł, żeby stwierdzić, że od tamtego czasu niewiele się zmieniło. Nie przeszkadzał przez zaledwie kilka dni... Da się rozpoznać tych samych "aktorów", te same nazwiska. Bardzo to przykre ale jakże prawdziwe, że ciągle słyszy się te same głosy w 9. rocznicę Smoleńska. Te głosy powinny dawać obywatelom coś do myślenia a głównie sugerować, żeby nie głosować w tegorocznych wyborach na partie polityczne, od których słyszymy ten język nienawiści, tzn. PO, SLD, PSL, Nowoczesna, Wiosna, itd. https://www.rp.pl/artykul/461351-Juz-nie-przeszkadza.html Już nie przeszkadza
Zdzisław
KrasnodębskiAktualizacja: 14.04.2010 Najbardziej dotkliwe obelgi, drwiny, poniżające wyzwiska sypały się na Prezydenta RP. Pomiatano Nim w sposób bezprzykładny, nękano Go bezustannie – pisze filozof społeczny Od dłuższego czasu planowałem napisanie dla „Rzeczpospolitej” artykułu, w którym chciałem uzasadnić, dlaczego będę głosował na Lecha Kaczyńskiego i dlaczego uważam Go za dobrego prezydenta, za najlepszego, jakiego mieliśmy od 1989 roku. Wiedziałem, jakie będą reakcje tak wielu ludzi Mu niechętnych – że to oczywiste, bo to pisze pisowiec, lizus, oszołom od ojca Rydzyka, wyrzucony z UW za głupotę, ideolog IV RP, któremu szkoda sutych apanaży, członek Honorowego Komitetu Wyborczego Lecha Kaczyńskiego w 2005 r. Także tego ostatniego określenia używano jako obelgi. Od paru lat spadały na nas wyzwiska – na tych wszystkich, którzy nie chcieli przyłączyć się do chóru wylewających pomyje na głowę Prezydenta, przystąpić do walki z kaczyzmem, dołączyć się do zbożnego czynu dożynania watah. Tak jakby nie było o wiele łatwiej płynąć z głównym nurtem, pisać do „GW” i odcinać kupony od poglądów wytartych w powszechnym obrocie. Nie, wcale się nie skarżę. Te obelgi były zaszczytem. Dzisiaj wiem, że są największym zaszczytem, jaki mnie spotkał w życiu. Znacznie potężniejsze razy spadały na współpracowników Prezydenta i polityków PiS, także takich, których kiedyś Platforma chciała mieć w swoim szeregu, jak Grażyna Gęsicka. Nie mogę zapomnieć, jak uszargano Annę Fotygę, która chciała służyć Prezydentowi, realizować jego politykę najlepiej jak umiała. Można się było nie zgadzać z tymi celami, ze sposobami ich realizacji. Ale drwiny dotyczyły sposobu bycia, wyglądu. Znamy także odwrotne przypadki – wystarczyło się odciąć od Prezydenta i jego brata, by znowu zostać uznanym za subtelnego intelektualistę, by wznosić się w rankingach zaufania, by odzyskać godność i urodę. Był konserwatywnym socjalistą czy socjalnym konserwatystą, łączącym patriotyzm z wrażliwością społeczną i umiarkowanym konserwatyzmem obyczajowym Najbardziej dotkliwe obelgi, drwiny, poniżające wyzwiska posypały się na Prezydenta RP. Pierwsze spadły od razu po Jego wyborze. Nie oszczędzono także początkowo Jego Małżonki, zanim postępowe panie Jej nie polubiły. Pomiatano Prezydentem w sposób bezprzykładny, nękano Go bezustannie. Nie dbano o godność najwyższego przedstawiciela Rzeczypospolitej. Pamiętamy zabierany samolot, pamiętamy pomniejszanie rangi urzędu, który sprawował, przy pomocy usłużnych prawników i dziennikarzy. Pamiętamy wszystkie te haniebne: „nie potrzebuję tu pana prezydenta”, „jaki zamach, taki prezydent” i „durnia mamy za prezydenta”, „trup na wrotkach”. Wyśmiewano się z Jego nazwiska – typowego, szacownego polskiego nazwiska – wyśmiewano się w Polsce, jakby to nie była już Polska, jakby to było miejsce na Polenwitze lub Polish jokes. I liczono dni, jakie pozostały do końca Jego prezydentury. Zgromadzonym przed telewizorami Polakom cynicznie wmawiano, że ważniejsze niż ideowość są przekleństwa bezdomnego Huberta, od którego rozpoczęła się era „nowoczesnego PR” w Polsce, „Borubar”, „Irasiad”, przekręcony szalik czy flaga. Ekscytowano się „małpkami” wypijanymi przez zapraszanego dzień w dzień, wieczór w wieczór i promowanego w partii rządzącej przedstawiciela polskiego motłochu. Sam premier wyrażał się ciepło o tym wspaniałym PR-owskim pociągnięciu. (por. dzieło „Ja, Palikot”, Wydawnictwo Czerwone i Czarne, Warszawa 2010, s. 155) Czołowi politycy przekraczali granicę przyzwoitości, krzycząc: „Były prezydent Kaczyński”, popisując się piskliwymi tyradami o dyplomatołkach i małpce Fiki Miki. Bo ani studia na najlepszej uczelni, ani dobra przeszłość, choćby opowiedziana tysiąc razy, nie ochronią przed obsunięciem się do poziomu motłochu. Niezawisłe sądy RP orzekały, że nazwanie prezydenta chamem nie jest obrazą, a jednocześnie skazywały doradcę prezydenta na kary za opisywanie powszechnie znanych poglądów słynnego na świecie obrońcy wolnego słowa i innych wolności. Gdy dzisiaj patrzymy na prezydenturę Lecha Kaczyńskiego, trudno wydestylować z potoku brudu rzeczowe argumenty mogące uzasadnić tę falę nienawiści. Mówiono, że to prezydentura partyjna. Żartobliwe powiedzenie, że „misja została wykonana”, traktowano jako dowód, mimo że wszyscy wiedzieli, że relacje między braćmi nie miały charakteru podległości. Oburzano się, że zwleka z podpisaniem traktatu lizbońskiego, chociaż zapowiadał, że go podpisze wtedy, gdy decyzję podejmą Irlandczycy. Bo tak jak w polityce wewnętrznej, także w polityce europejskiej Lech Kaczyński chciał, by nie było równych i równiejszych, tych, którym wolno wszystko, i tych, którym z góry przeznaczono miejsce poślednie. Sprawiedliwość, równe prawa dla słabszych i wolna, bezpieczna Polska – to było jego credo. Był w gruncie rzeczy konserwatywnym socjalistą czy socjalnym konserwatystą, łączącym patriotyzm z wrażliwością społeczną i umiarkowanym konserwatyzmem obyczajowym. Nie był antyeuropejski. Gdy zostawał prezydentem, nie miał wielkiego doświadczenia międzynarodowego. Szybko się jednak uczył, bo mimo braku talentów językowych był wyjątkowej klasy umysłem. Z początku był bardzo zdziwiony tym, jak silne są interesy narodowe w Europie i jak mocno trzeba ich bronić. Chciał zadbać o pozycję swego, naszego kraju – nie inaczej niż Angela Merkel, o której zawsze wyrażał się ciepło i z uznaniem, o interes Niemiec, i jak Nicolas Sarkozy, o którym mówił z uśmiechem, że na pewno przewyższa go ekscentrycznością, o interes Francji. Inni mieli mu za złe, że w ogóle traktat negocjował i że nań przystał. Ale Lech Kaczyński był realistą, wiedział, że Polska nie może pozostać wyizolowana. Niestety, dla Jego Polski, Polski równouprawnionej, podmiotowej, niewyrzekającej się swojej tożsamości, Polski ambitnej, zrobiło się ostatnio bardzo mało miejsca. W Europie coraz wyraźniejsza jest dominacja wielkich państw. Stany Zjednoczone coraz mniej interesują się Europą Środkową, rezygnując nie tylko z tarczy nad Polską, lecz także zabierając ochronny parasol znad głowy jej prezydenta. Lech Kaczyński był coraz bardziej osamotniony. Niedawno doszło do zwrotu na Ukrainie, coraz bardziej zagrożona jest Gruzja, ale pojawiły się znaki, że coś się zmienia. W niedzielę odbyły się wybory na Węgrzech, w których wygrał Fidesz. W Wielkiej Brytanii ogłoszono wybory, w których konserwatyści, sojusznicy PiS z Parlamentu Europejskiego, mogą odnieść zwycięstwo. W Polsce zaczęło rosnąć zaufanie dla Prezydenta. Ostatni sondaż przed Jego śmiercią pokazywał dziewięcioprocentowy spadek poparcia dla kandydata PO i siedmioprocentowy wzrost poparcia dla Lecha Kaczyńskiego. Mnożyły się sygnały, że Polacy, że znaczna ich część zaczyna trzeźwieć, zaczyna powoli dostrzegać rzeczywistość. Za pół roku sytuacja Polski mogła być zupełnie inna. Śmierć Prezydenta przekreśliła te nadzieje. Lecha Kaczyńskiego przedstawiano za granicą jako nacjonalistę i człowieka o skrajnych poglądach. Nigdy nim nie był. Kochał swoją rodzinę – tu nie było żartów i nie było „przebacz”. I kochał Polskę – tu też nie było żartów, nie było „przebacz”. Wiedział, że przeznaczenie postawiło Go na urzędzie w skomplikowanej sytuacji, na czele narodu zdezorientowanego. Był człowiekiem idei i wartości, nie taniej popularności. Był oryginałem. Był nieśmiały i uparty, niereformowalny i nieustawialny. Zupełnie też niemedialny, często nieporadny przed kamerą, choć dzisiaj widzimy, że także w mediach można było go pokazywać inaczej. Potrzebował ciepła i przyjaźni, choć bywał – co zrozumiałe – nieufny i impulsywny. Był naprawdę wielkim człowiekiem. Nie potrzebowałem Jego śmierci, by to widzieć. I nie piszę tego dlatego, że się poniewczasie wzruszyłem i przyłączam do chóru zawodowych płaczek. Nie znam innego przypadku współczesnego polityka, którego poglądy przedstawiane byłyby tak nieadekwatnie i niesprawiedliwie, w sposób tak zdeformowany. W Niemczech, i nie tylko w Niemczech, próbowano nawet zrobić z niego antysemitę, choć, jak wiemy, było wręcz przeciwnie i Jego ciepłe uczucia dla Żydów powodowały dystans u Polaków żywiących atawistyczne uprzedzenia. Przedstawiano Go jako homofoba. Ale fakt, że to właśnie Guido Westerwelle był tym politykiem niemieckim, który nie mógł powstrzymać łez i że po swej pierwszej, inauguracyjnej wizycie w Warszawie był wobec polskiego Prezydenta pełen przyjaźni i szacunku, mówi sam za siebie. Najgorsze rzeczy spotykały Go jednak od rodaków, którzy teraz Go opłakując, czują, że zostali oszukani i wzbiera w nich gniew i wstyd. Zawsze obawiałem się, że Jego prezydentura może zakończyć się tragicznie. Bałem się, że spotka Go los podobny do losu prezydenta Narutowicza, że znajdzie się jakiś intoksowany i indoktrynowany szaleniec, który będzie chciał zakończyć ten „obciach”. Spotkał Go jednak inny los. Elity III RP nienawiść do Niego siały świadomie i z premedytacją. Niedawno u czołowego dziennikarza, przedstawiciela ulizanego i zarazem agresywnego konformizmu, dominującego w polskich mediach elektronicznych, wyczytałem znamienną opinię: „A to obrażał się na profesora Bartoszewskiego, a to nie zaprosił Michnika na uroczystości z okazji Marca '68, a to pomstował na (inna sprawa, że czasem słusznie) media. To sprawiło, że większość Polaków widzi w Nim raczej prezydenta jednopartyjnego, ideologicznego i uosabiającego małość wielu ludzi z jego zaplecza niż wielkość Rzeczypospolitej.” Ale Lech Kaczyński nie zapraszał tych osób nie tylko dlatego, że spotykały Go obelgi od obu tych autorytetów, ale dlatego, że głęboko nie zgadzał się z ich projektami Polski – takiej Polski, w której generał Kiszczak może uchodzić za człowieka honoru, a Anna Walentynowicz ma dogorywać w zapomnieniu, i takiej Polski, która ma się zachowywać jak brzydka panna na wydaniu i pozwalać na rewizję europejskiej historii przez sąsiadów. Razem z Prezydentem zginęli ludzie, którzy byli nadzieją polskiej polityki: Władysław Stasiak, Grażyna Gęsicka, Tomasz Merta, Aleksander Szczygło. Zginął Janusz Kochanowski, który podczas ostatniej rozmowy opowiadał mi o tym, jak jego i jego rodzinę zaczęły nękać odpowiednie instytucje. Zginął Janusz Kurtyka, o którego nękaniu wiedziała cała Polska. Zginęła Anna Walentynowicz, która przeżyła i próbę otrucia w 1981 roku, i stan wojenny, i lata zapomnienia w III RP. Ich wszystkich łączył jeden wspólny rys – byli ludźmi idei, a nie kariery. Byli państwowcami. Niestety już nie zabiorą głosu, by wyjaśnić, o co im chodzi, o co chodziło Prezydentowi. Teraz już nie będzie przeszkadzał. Nie ma człowieka, nie ma problemu. I gdy już nie ma problemu, nagle pokazano nam człowieka – jakiegoś innego Lecha Kaczyńskiego. Okazało się, że był jeszcze trzeci bliźniak. Nie nieudacznik, który napisał pracę doktorską o Leninie wtedy, gdy inni walczyli o wolność, nie zaciekły, zapiekły polityk, ale człowiek wielkiego serca i umysłu, choć skromnej postury. Teraz przez ekrany telewizorów przesuwają się zastępy tych usłużnych gadających głów, które nigdy nie potrafią zamilknąć i zawsze się pchają do pierwszego rzędu. Teraz jego dawni koledzy z opozycji pokonali amnezję i przypominają sobie wspólne czasy, choć jeszcze niedawno nie potrafili wykrztusić ani jednego życzliwego słowa. A od tych, którzy przy Nim stali i pozostali, wymaga się, by milczeli, by odkreślili przeszłość grubą kreską, by się pojednali, by nie zakłócali atmosfery żałoby. Ale ich – naszym – obowiązkiem wobec Niego i Nich jest mówić. Grubej kreski tym razem nie będzie. I wy miejcie odwagę, pozostańcie sobą. Już zaczęliście dzielić łupy i dobierać się do szaf. Zróbcie kolejne „Szkło kontaktowe”, wyśmiejcie tę śmierć, wypijcie małpki. Zaproście Palikota i Niesiołowskiego. Krzyczcie: „cham” i „dureń”, i „były prezydent Lech Kaczyński”. Wyśmiewajcie i drwijcie. Bądźcie sobą. Gardzę wami. Jestem dumny, że Go znałem. Autor jest profesorem Uniwersytetu w Bremie i Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie oraz współpracownikiem „Rzeczpospolitej” https://www.rp.pl |
Krystyna Śliwińska, nauczycielka
z Dusznik Zdroju: Jestem Posmoleńskim Dzieckiem
I tak już pozostanie. Od tamtego strasznego kwietniowego poranka, kiedy świat obiegła informacja o katastrofie samolotu, o śmierci Polskiego Prezydenta i Elity Polskiego Narodu, kiedy po raz drugi, tam, na tej ziemi, gdzie ciągle jeszcze z drzew kapie krwawa rosa pękło polskie serce – nie jestem już ta sama…ani taka sama… Zwykły ludzki rozum nie jest w stanie pojąć tego, co zdarzyło się w smoleńskim lesie, co później szybko w to błoto smoleńskie wdeptano i zamknięto temat na klucz. Jestem Posmoleńską Sierotą. Tamtego ranka zamordowano Polskę. Jej prawo do bycia dumnym narodem, jej prawo do prawdy, do czczenia swych bohaterów…O tamtej godzinie wbito nóż w moje biało – czerwone serce… Jestem Posmoleńską Matką i Wdową. Bo razem z Nimi czuję, cierpię, myślę, szukam, modlę się…Palę znicze, zanoszę kwiaty pod Tablicę Smoleńską, którą wraz z garstką takich samych Posmoleńskich Sierot umieściliśmy w naszym kościele. Tablica ma szczególny kształt…podobny do serca…bo taki kształt ma Moja Ojczyzna… Jestem Posmoleńską Raną…Nie zabliźni się ona dopóty, dopóki wszelkie plugastwo, podłość, kłamstwo, cynizm, szyderstwo, całe to potworne zło nie zostanie pokonane w tej jakże haniebnej walce- przez prawdę. Rana chyba nigdy nie przestanie boleć…ale niech się zabliźni chociaż…Nie może to być jednak błona podłości. Należę do Posmoleńskiej Rodziny. Mam wiele Sióstr i Braci. Nawet nie wiem, jak wiele, ale czuję Ich bliskość. Łączy nas BRAK. Bo bardzo nam brakuje Tych, których zdradzono o świcie…tamtego ranka…w tamtym lesie…gdzie ciągle jeszcze z drzew kapie katyńska krwawa rosa… Jestem Posmoleńskim Dzieckiem. Napadnięto na mój Dom. Zamordowano moich Najbliższych. Odzierano Ich z godności za życia i po śmierci…Jakiej śmierci – wiedzą tylko jej sprawcy i Bóg. Babcia mnie nauczyła, że On jest Sędzią Sprawiedliwym. Babcia zawsze wiedziała, co mówi. http://blogpublika.com/ |
Materiały o tematyce Smoleńskiej
Komunikat o stanie prac Podkomisji Smoleńskiej na dzień 9 kwietnia 2019 https://komott.net/docs/Komunikat-Podkomisji-2019.pdf Podkomisja smoleńska przedstawia stan swoich prac. Jest wniosek do prokuratury przeciwko Jerzemu Millerowi i członkom KBWLLP! W środę 10 kwietnia będziemy obchodzić 9. rocznicę tragedii smoleńskiej. W przededniu tego wydarzenia Podkomisja do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego przygotowała komunikat o stanie swoich prac. Poinformowano w nim, że skierowano do prokuratury wniosek o możliwości popełnienia przestępstwa przez Jerzego Millera i byłych członków jego komisji. Podkomisja do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego (Podkomisja) została powołana przez Ministra Obrony Narodowej Rzeczypospolitej Polskiej w 2016 roku w wyniku stwierdzenia dużej ilości uchybień, błędów, zaniechań, a nawet celowego ukrywania i fałszowania dowodów przez Komisję Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego (KBWLLP) pod przewodnictwem Edmunda Klicha i Jerzego Millera działającą w latach 2010-11 (Komisja Millera). Ponadto ujawniono szereg informacji i dowodów, które nie zostały wzięte pod uwagę przez Komisję Millera, a mogą mieć wpływ na ustalenie okoliczności i przyczyn zdarzenia w dniu 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku — czytamy m.in. w komunikacie tzw. podkomisji smoleńskiej. Raport Techniczny przedstawiony przez Podkomisję 11 kwietnia 2018 roku stanowił podsumowanie prac Podkomisji wykonanych lub zapoczątkowanych do kwietnia 2018 roku. Koncentrował się na najistotniejszych informacjach, szczególnie na faktach i dowodach, które nie zostały wzięte pod uwagę w raporcie końcowym Komisji Millera oraz na tych jego ustaleniach, które w świetle przeprowadzonych badań okazały się nieprawdziwe. W Raporcie Technicznym stwierdzono, że główną przyczyną katastrofy Tu-154M nr 101 była eksplozja, do której, zgodnie z dotychczasowymi ustaleniami Podkomisji, doszło w chwili, gdy samolot znajdował się jeszcze w powietrzu, co spowodowało zniszczenie konstrukcji samolotu oraz śmierć wszystkich pasażerów – podkreślono w dokumencie. Podkomisja przedstawiła w komunikacie dotychczasowy stan prac, jakie podjęła od czasów jej powołania. Podkomisja stanęła przed trudnym zadaniem przede wszystkim z racji ograniczonego dostępu do dowodów. Stan ten został spowodowany działaniami strony rosyjskiej oraz działaniami i zaniechaniami rządu Donalda Tuska po katastrofie 10 kwietnia 2010 roku, a także decyzją większości parlamentarnej Sejmu RP (PO-PSL), która 6 maja 2010 r. odrzuciła rezolucję wzywającą do wystąpienia o przekazanie stronie polskiej prowadzenia postępowania w sprawie katastrofy samolotu Tu-154M, mającej miejsce 10 kwietnia 2010 r. (druk nr 3032) – stwierdzono. Zwrócono też uwagę, że KBWLLP pod kierownictwem Jerzego Millera brała udział w fałszowaniu i ukrywaniu materiału zgromadzonego w trakcie prac, a równocześnie strona rosyjska systematycznie odmawiała zwrotu bezprawnie przetrzymywanego wraku oraz rejestratorów i innych części wyposażenia Tu-154M. W komunikacie ogłoszono również o skierowaniu do prokuratury wniosków o możliwości popełnienia przestępstwa przez członków komisji Millera. W dniu 9 kwietnia 2019 r. Podkomisja do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego skierowała do Prokuratury wniosek o możliwości popełnienia przestępstwa przez Przewodniczącego Jerzego Millera oraz członków KBWL LP z art. 231 par 1 i 2 kk, art. 239 par. 1 kk oraz art. 271 kk. Osobny wniosek Podkomisja złożyła wobec Przewodniczącego KBWL LP Jerzego Millera z art. 129 kk – czytamy. Raport Podkomisji dostępny pod: https://komott.net/docs/Komunikat-Podkomisji-2019.pdf Grzegorz Braun’s documentary on Smolensk Polonia Institute presents Grzegorz Braun’s three parts documentary on Smolensk 2010 Polish Air Force Tu-154 crash On April 10th, 2010, Polish Air Force One, the Tu-154M aircraft, crashed near Smolensk. All 96 people were killed, including President Lech Kaczyński and his wife, the highest commanders of the Polish Army and the last president of Poland in exile, Ryszard Kaczorowski. The Polish delegation was on its way to celebrate the 70th anniversary of the Katyn massacre. The official Russian investigation claimed pilot error. Polish government of Civic Platform opposing President Kaczynski followed the Russian claim. Following Law and Justice‘s victory at the 2015 Polish parliamentary elections, in February 2016, the Chairman of the Parliamentary Committee for the Investigation of the Causes of the Tu-154 crash, Antoni Macierewicz, announced the official reopening of the investigation, declaring that the previous inquiries were “riddled with mistakes” and reaffirming his belief that the aircraft disintegrated mid-air immediately before impacting the ground. The new foreign minister Witold Waszczykowski announced that Poland would sue Russia in a human rights court over Moscow’s withholding of the wreckage. The Consul of Europe’s Parliamentary Assembly designated a special investigation rapporteur who will carry out an inquiry on whether holding back the wreckage and other evidence material by the Russians is justified. In February 2018, the Polish government subcommittee re-investigating the crash presented their preliminary findings indicating that a number of explosions had occurred aboard the airliner. In April 2018, the commission headed by Antoni Macierewicz published a report which said that the plane was destroyed in the air by an explosion, and that Russian air traffic controllers at the Smolensk air base had misled the pilots about the plane’s location during its approach to the runway. Grzegorz Michał Braun (born March 11, 1967) is a Polish journalist, academic lecturer, movie director, screenwriter and politician. He was born in Toruń, Poland. In 1987 he graduated from the University of Wrocław. In 1993 he completed postgraduate studies at the Krzysztof Kieślowski Faculty of Radio and Television at the University of Silesia in Katowice. part 1: https://youtu.be/ofOvSAIXGhw part 2: https://youtu.be/__ishX4UYcc part 3: https://youtu.be/DE6UIfPy1d8 http://www.poloniainstitute.net/news/grzegorz-brauns-documentary-on-smolensk/ Antoni Macierewicz o tragedii w Smoleńsku: do śmierci doszło na skutek eksplozji samolotu w powietrzu - Do śmierci doszło na skutek eksplozji samolotu w powietrzu. Najpierw eksplozji w skrzydle, potem w centropłacie. Trudno z tym dyskutować - mówił w Polskim Radiu 24 Antoni Macierewicz (PiS), szef podkomisji ds. zbadania przyczyn katastrofy smoleńskiej. - Raport z prac podkomisji smoleńskiej. - Antoni Macierewicz: raport końcowy - na przełomie 2019/2020 roku. Więcej w zapisie rozmowy. [Kliknij na guzik Audio z lewej strony] https://polskieradio24.pl/321/5925/Artykul/2292567,Antoni-Macierewicz-o-tragedii-w-Smolensku-do-smierci-doszlo-na-skutek-eksplozji-samolotu-w-powietrzu Macierewicz: Zebrany materiał dowodowy stwierdza, że TU-154M został wysadzony Antoni Macierewicz był gościem “Polskiego Radia” w programie “Sygnały Dnia”, w którym przedstawiał dotychczasowe wyniki śledztwa smoleńskiego. Szef podkomisji do spraw ponownego zbadania wypadku lotniczego pod Smoleńskiem stwierdził, iż nie ma najmniejszych wątpliwości, że 10 kwietnia doszło do wysadzenia samolotu TU-154M. – Mamy cały materiał dowodowy bezspornie stwierdzający, że samolot został wysadzony w powietrze – mówił były minister MON. Macierewicz na antenie “Polskiego Radia” powiedział, że dotychczasowa teoria o wypadku samolotu prezydenckiego w skutek uderzenia maszyny w brzozę jest z całą pewnością błędna. Polityk swoją tezę podpadł dotychczasowymi wynikami prowadzonej przez niego podkomisji. Były szef MON wskazuje, że przełomowym momentem w analizie przyczyn katastrofy smoleńskiej był raport techniczny z ubiegłego roku, zgodnie z którym, na podstawie zbadania rozrzutu ciał ofiar oraz zniszczeń samolotu, można stwierdzić, że doszło do wybuchu. –Niestety, poprzednia komisja pod kierunkiem pana Jerzego Millera dopuściła się sfałszowania niektórych materiałów, nie dopełniła obowiązków, niektórych rzeczy w ogóle nie wzięła pod uwagę, a w niektórych wypadkach najnormalniej w świecie przedstawiła fałszywe wyniki, co skutkuje tym, że musieliśmy wystąpić do prokuratury o ściganie zarówno pana ministra Millera, jak i całej komisji za sfałszowanie materiału dowodowego – mówił gość radiowej “Jedynki”. Oprócz tego Macierewicz wskazał także na uchybienia ze strony Bogdana Klicha, który w dniu tragedii sprawował funkcję ministra obrony. Zdaniem polityka PiS były szef MON popełnił błąd powołując komisję ds. zbadania przyczyn katastrofy dopiero kilka dni po tragedii. https://www.stefczyk.info/2019/04/10/macierewicz-zebrany-material-dowodowy-stwierdza-ze-tu-154m-zostal-wysadzony/ Stenogramy zdrady. Porażające zapisy posiedzeń komisji Millera - tak nas OKŁAMYWANO Jak wyliczano przeciążenie samolotu Tu-154 tak, żeby zgadzało się z tym, co podali Rosjanie? W jaki sposób obliczano wysokość drzew w Smoleńsku? Do czego zobowiązał się Rosjanom kluczowy ekspert komisji Millera? Co działo się z ciałami ofiar katastrofy? Wreszcie jak próbowano skompromitować śp. gen. Andrzeja Błasika? Treść rozmów zarejestrowanych podczas posiedzeń komisji Millera to dowód na to, że jej eksperci nie prowadzili badania katastrofy, lecz je sabotowali. Oto tekst, jaki ukazał się w 2018 r. w miesięczniku "Nowe Państwo". https://niezalezna.pl/267039-stenogramy-zdrady-porazajace-zapisy-posiedzen-komisji-millera-tak-nas-oklamywano DZIEWIĄTA ROCZNICA KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ 9 lat temu Polską wstrząsnęła tragiczna wiadomość o śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego i 95 innych pasażerów lotu Tu-154M do Smoleńska. Chcieli uczcić pamięć polskich oficerów zamordowanych w Katyniu, jednak sami zginęli w drodze na uroczystości. Była godz. 8.41, kiedy samolot z elitą polskiego państwa na pokładzie rozbił się pod Smoleńskiem. Video: https://youtu.be/9KR4Ourpef4 http://www.radiomaryja.pl/informacje/dziewiata-rocznica-katastrofy-smolenskiej/ Podkomisja smoleńska MON złożyła wniosek ws. możliwości popełnienia przestępstwa przez Jerzego Millera [Kliknij na GUZIK Audio z lewej strony, żeby wysłuchać nagranie.] Szef podkomisji smoleńskiej MON Antoni Macierewicz poinformował, że podkomisja skierowała do prokuratury wniosek o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłego przewodniczącego Komisji Badań Wypadków Lotniczych Jerzego Millera oraz członków tej komisji z czasów ustalania przyczyn katastrofy smoleńskiej w 2010 roku. Antoni Macierewicz mówił w radiowej Jedynce, że wniosek to efekt dotychczasowych badań i ustaleń kierowanej przez niego podkomisji. - W tych badaniach zamieszczone są wykresy, przy pomocy których można ocenić, gdzie zostały wykryte materiały wybuchowe. Ta analiza pozwoiła nam na wyciągnięcie wniosków i zawiodomienie prokuratury w czerwcu ubiegłego roku - powiedział Antoni Macierewicz. Jutro mija 9 lat od katastrofy samolotu TU-154 pod Smoleńskiem. 10 kwietnia 2010 roku zginęło 96 osób, wśród nich prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią. Delegacja leciała na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. https://www.polskieradio24.pl/5/1222/Artykul/2292225,Podkomisja-smolenska-MON-zlozyla-wniosek-ws-mozliwosci-popelnienia-przestepstwa-przez-Jerzego-Millera A. MACIEREWICZ: RAPORT WS. PRZYCZYN KATASTROFY SMOLEŃSKIEJ BĘDZIE GOTOWY NA POCZĄTKU 2020 ROKU Na początku 2020 roku będzie gotowy końcowy raport w sprawie przyczyn katastrofy smoleńskiej – zapowiedział były szef MON Antonii Macierewicz. Prace w tym zakresie prowadzi Podkomisja ds. Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego, której przewodniczy polityk. Badania przyczyn tragedii mają nie tylko wymiar krajowy. W marcu brytyjscy naukowcy wykryli trotyl na szczątkach wraku TU-154 M. 200 próbek do analizy w Anglii przekazała w maju 2017 roku Prokuratura Krajowa. Wiceprezes PiS-u Antonii Macierewicz wskazał, że te badania jasno dowodzą, iż na pokładzie Tupolewa miała miejsce eksplozja. – Przyczyny śmierci; tego, jak zginęli ci, którzy wtedy lecieli do Smoleńska, znamy już dokładnie, dlatego że materiały wybuchowe zostały wykryte na szczątkach samolotu w 2012, 2013 roku i teraz potwierdzone zostały w 2019 roku w badaniach w Anglii. Komisja zbadała bardzo dokładnie tę sprawę i nie ma wątpliwości, że przyczyną katastrofy był wybuch. Całość badań zostanie zakończona zapewne pod koniec 2019 lub na początku 2020 roku. Będzie także raport końcowy komisji – podkreślił Antoni Macierewicz. Do katastrofy smoleńskiej doszło dokładnie 9 lat temu. 10 kwietnia 2010 roku rządowy samolot TU-154M rozbił się w pobliżu lotniska w Smoleńsku. Na pokładzie maszyny znajdowało się 96 osób w tym przedstawiciele najwyższych władz państwowych. Wszyscy zginęli. Wśród ofiar byli: prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka Maria, najwyżsi dowódcy Wojska Polskiego oraz prezydent na uchodźctwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja udawała się na uroczystości rocznicowe do Katynia. http://www.radiomaryja.pl/informacje/a-macierewicz-raport-ws-przyczyn-katastrofy-smolenskiej-bedzie-gotowy-na-poczatku-2020-roku/ Antoni Macierewicz: NARÓD POLSKI BEZ PRAWDY NIE ODNAJDZIE SWOJEGO MIEJSCA I WŁAŚCIWEJ ROLI W EUROPIE Naród bez prawdy o sobie nie może istnieć. O tym uczy nas wszystko, co wiemy o dramacie smoleńskim, o tym uczą nas losy narodu polskiego, o tym uczy nas także przesłanie dramatu katyńskiego. Naród polski bez prawdy nie odnajdzie swojego miejsca i właściwej roli w Europie – powiedział Antoni Macierewicz, były minister obrony, w cotygodniowym felietonie „Głos Polski” na antenie TV trwam i Radia Maryja. Minęło 9 lat od tragedii smoleńskiej. Tegoroczne uroczystości koncentrowały się na refleksji i rozważeniu losu narodu. Jakiemu celowi była poświęcona wizyta polskiej elity w 70. rocznicę ludobójstwa katyńskiego? – Tym celem była prawda. Tym celem – jak mówił prezes Kaczyński – było przywoływanie prawdy o losie, obowiązkach, powinnościach i sytuacji narodu polskiego. Prawda ta, o której mówiła wczorajsza Ewangelia, że nas wyzwoli, prawda, której przekazanie, odkrycie i upowszechnienie jest warunkiem odzyskania przez naród Polski jego miejsca w społeczności międzynarodowej. O tę prawdę trzeba walczyć, bo ta prawda jest zapomniana, zakłamana, jest fundamentem naszej siły w stosunkach międzynarodowych. Dopóki ona nie stanie się udziałem także innych narodów, dopóki nie będziemy zdolni jej przekazać, dopóty będziemy spychani na margines – wskazał poseł. Bardzo głęboko doświadczyliśmy tego także w ostatnich latach w relacjach z innymi państwami – dodał były minister obrony narodowej. – Gdy przedstawiano nas jako naród, który jest winny np. Holokaustowi, gdy pokazywano nas jako naród, który jest wyrzutkiem wśród innych narodów świata. Ten bohaterski naród, jakim jest naród polski, pokazywano w najgorszy możliwy sposób. To na tym tle doświadczenie smoleńskie zyskuje szczególną wagę. Na tym tle – możemy jasno powiedzieć – ani Prawo i Sprawiedliwość, ani żaden polski patriota nie może wyrzec się dążenia do tego, by prawda o tragedii smoleńskiej była nie tylko ujawniona, ale także osądzona. I nie jest to kwestia jakichkolwiek działań politycznych rozumianych jako walka o władzę. To kwestia przyszłości i bytu narodu polskiego (…). Naród bez prawdy o sobie nie może istnieć. O tym uczy nas wszystko, co wiemy o dramacie smoleńskim, o tym uczą nas losy narodu polskiego, o tym uczy nas także przesłanie dramatu katyńskiego. Naród polski bez prawdy nie odnajdzie swojego miejsca i właściwej roli w Europie – zaznaczył Antoni Macierewicz. Video: https://www.youtube.com/watch?v=aadADKIIxls http://www.radiomaryja.pl/informacje/tylko-u-nas-a-macierewicz-narod-polski-bez-prawdy-nie-odnajdzie-swojego-miejsca-i-wlasciwej-roli-w-europie/ Jak działa podkomisja smoleńska poza granicami Polski i z jakimi kłamstwami musi się mierzyć? Oto kolejne fakty ws. katastrofy smoleńskiej! Gościem Telewizji Republika w programie „Fakty 10/04/2010” był prof. Wiesław Binienda, University od Akron, Podkomisja Smoleńska. W dzisiejszym odcinku prof. Binienda przybliżył naszym widzom działania i prace podkomisji smoleńskiej nie tylko w Polsce, ale na całym świecie. – Ja jestem centrum współpracy naszej podkomisji, jestem pewnego rodzaju przejściem między pracami podkomisji, a pracami naszych współpracowników na całym świecie. Wiele badań wykonywanych jest w USA, Wielkiej Brytanii, Szwecji i wielu innych krajach. Ta współpraca idzie wartko i zgodnie z terminarzem – podkreślał Binienda. – Do tej pory żaden z naszych wyników, które pokazaliśmy w raporcie technicznym nie został zanegowany przez zagraniczne ośrodki badawcze. My nie ingerujemy w ich pracę. W poprzednim odcinku prof. Binienda tłumaczył z kolei, że jedynym wytłumaczenie na potężne wbicie drzwi samolotu w ziemię jest wybuch w kadłubie. W 2017 roku Podkomisja Smoleńska opublikowała informacje o drzwiach samolotu Tu-154M. Te drzwi zostały wbite na metr w ziemię. Jak to się stało, że polska komisja wcześniej w czasie badań nie zauważyła tego dowodu? W raporcie technicznym podkomisja wyjaśniła to zjawisko i dowiadujemy się, że drzwi zostały wystrzelone z samolotu i wbiły się z potężną siłą w ziemię. http://telewizjarepublika.pl/jak-dziala-podkomisja-smolenska-poza-granicami-polski-i-z-jakimi-klamstwami-musi-sie-mierzyc-oto-kolejne-fakty-ws-katastrofy-smolenskiej,78685.html |
Biblioteka
SPK im. Mariana Ruty zaprasza
Stowarzyszenie Polskich Kombatantów, Koło Nr. 8 w Ottawie prowadzi własną bibliotekę, w której pracują wolontariusze z doświadczeniem zawodowym. Choć początki biblioteki były bardzo skromne, obecnie zawiera ponad 3000 tytułów w języku polskim. Biblioteka posiada również niewielką kolekcję angielskich tłumaczeń polskich książek, a także książek w języku angielskim na tematy polskie. Dostępne są także zbiory referencyjne i niektóre polskie periodyki. Najnowszym dodatkiem do biblioteki jest niewielki zbiór kaset wideo z filmów polskich. Książki są dostępne bezpłatnie dla wszystkich członków społeczności polsko-kanadyjskiej. Biblioteka otwarta jest w każdą środę od godziny 18.30 (6:30 pm). |
Subject:
Poszukuję
respondentów do badań naukowych
Date: Sat, 13 Apr 2019 00:58:28 +0200 From: Cezary Rutkowski <rutkovski922@gmail.com> To: redakcja@komott.net Witam, Nazywam
się Czarek Rutkowski jestem doktorantem socjologii
na KUL w Lublinie.
Przymierzam
się teraz do tworzenia pracy doktorskiej n.t.
Tożsamości etniczno-społecznej Polonii Kanadyjskiej
wśród osób, które wyemigrowały z Polski na początku
lat osiemdziesiątych. Badania mają się opierać
głównie na metodzie jakościowej, czyli na
przeprowadzeniu wywiadu z poszczególnymi rodzinami.
Mają one dotyczyć m.in. tego jak więzi z Polską
wpływają na tożsamość etniczną Polonusów. Oferuję
również możliwość przeprowadzenia wywiadów przez
Skype.
W
związku z tym miałbym taką prośbę. W Kanadzie nie
mam bliskiej rodziny, która mogłaby mi pomóc w
skontaktowaniu się z osobami ze środowiska
solidarnościowego i na razie mam z tym problem.
Pytałem również w tej sprawie kolegę ze studiów
mieszkającego w okolicach Toronto, ale niestety on i
jego rodzice nie znają ludzi z tego środowiska,. Czy
ktoś z Państwa ma kontakt z osobami wśród emigracji
solidarnościowej zamieszkującej Toronto, Montreal,
Ottawę czy inne ośrodki miejskie?
Mówiąc o emigracji solidarnościowej mam oczywiście na myśli osoby, które wyjechały z PRLu na początku lat 80. oraz w stanie wojennym i w okresie po stanie wojennym. Głównie lata 80. Respondenci nie muszą być byłymi członkami „S”. Pozdrawiam serdecznie Cezary Rutkowski |
Drzewo Żywota |
|