Wtorek, 21 czerwca 2022
Najstarszy
na świecie polskojęzyczny biuletyn
internetowy
1987 - 2022 Bardzo nieregularny REDAKCJA i Prenumerata: Czesław
Piasta redakcja@KomOTT.net
Niektóre numery archiwalne: https://komott.net https://www.facebook.com/KomunikatyOttawskie Redakcja nie odpowiada za treść
podawanych ogłoszeń oraz treści i opinie
zamieszczone w listach czytelników. W sprawie listów
proszę kontaktować się bezpośrednio z autorami.
The editorial office
is not responsible for the content of advertisements,
the content and opinions contained in the readers'
letters. With regard to letters, please contact the
authors directly.
|
Komunikaty Ottawskie na Facebook i
Twitter Chcesz mieć codzienny kontakt z Komunikatami Ottawskimi - odwiedzaj stronę https://www.facebook.com/komunikaty.ottawskie - dołącz do friends lub kliknij na guzik "follow" KO na Twitter: https://twitter.com/Kom_OTT UWAGA: Komunikaty Ottawskie są rozsyłane z wielu kont poczty e-mail z powodu ograniczeń ilości adresów e-mail, na które wysyłana jest poczta w ciągu doby. Redakcja sprawdza dość nieregularnie pocztę zaadresowaną na adres inny niż redakcja@komott.net |
Archiwum mszy świętych: https://www.youtube.com/channel/UCo3oLZinBsfEnQiOsM7FfGw
|
Ogłaszaj
się w Komunikatach Ottawskich
Wszystkie
ogłoszenia są bezpłatne.
|
Dzisiejsze
wydanie na stronie internetowej (kliknij na link): https://komott.net
Dla wielu osób może to być
wygodniejsza forma czytania Komunikatów - sprawdź.
|
Oferowane wspólne zamieszkanie
w okolicy Farm Boy na Merivale
Kobieta pracująca z domu przyjmie do wspólnego zamieszkania w bungalow panią, która prowadzi spokojny tryb życia. Lokalizacja: Ottawa Zachód, blisko Farm Boy na Merivale (mapa okolicy). |
Koncert
w kościele Św. Jacka
Środa, 22 czerwca 2022
Po mszy św. o godz. 19:00 (7:00 PM) Maria
Knapik Sztramko wraz z zespołem The Knapik
Singers zapraszają
w środę 22 czerwca po Mszy św. o godz. 19:00 na koncert dedykowany zmarłym: ks. Ryszardowi Kosianowi, Jadwidze Domańskiej i Luba Pope. INVITATION Maria Knapik is delighted to invite you to a Tribute Concert celebrating Jadwiga Domańska, Luba Pope, Rev. Fr. Kosian and other people to whom we want to pay tribute. The evening concert, under the patronage of Saint Hyacinth Roman Catholic Polish Church, will include solo and ensemble performance of classical favorites such as: Ave Maria – Schubert; Panis Angelicus – C. Franzk; Pie Jesu – Webber; Granada – Agustin; Libiamo – Verdi, among others, presented by the Knapik Singers: Thomas Franzky, John Steel, Sean Wei, Ying Birks, Maria Anca Grigoriu, Rhona Miller, Willy Venkatarangam, Belcanto Children’s Choir. Accompanists: Philip Konopka, (piano), Kevin Andrew (guitar). The concert will take place on:We will be honouring two extraordinary women, Jadwiga Domanska who lived through turbulent times and whose many lasting accomplishments are still being enjoyed today and Luba Pope, one of the music worlds most talented and giving musicians who filled her life and the countless lives of others with the joy of music and Fr. R. Kosian (OMJ) who served as a pastor at St. Hyacinth’s parish in Ottawa from 1982 to 1994. Free will offering is appreciated. Net revenue will be sent to the ALMA SPEI HOME HOSPICE for Children in Kraków, ul. Dożynkowa 88a. We hope you will be able to join us to celebrate this Season of new beginnings. Cordially, Maria Knapik, Artistic Director
|
Lions
Charity Run 2022
Biegną, żeby pomóc dzieciom w Ukrainie WE RUN WE SERVE! 1026 kilometrów z Chicago do Montrealu Dokładnie 1026 kilometrów, z Oak Brook przez Chicago, Windsor, London, Hamilton, Toronto, Kingston i Ottawę do Montrealu przebiegnie ośmioro biegaczy, członków Lions Clubs z Polski, Niemiec i Ukrainy. Celem biegu jest podkreślenie wagi dobrosąsiedzkich relacji między sąsiednimi krajami i pokoju na świecie oraz zbiórka pieniędzy na pomoc dla dzieci poszkodowanych w wyniku wojny w Ukrainie. Bieg rozpocznie się 17 czerwca o godz. 16.00 w Oak Brook, przed siedzibą największej organizacji humanitarnej na świecie- Lions Clubs, a zakończy się 24 czerwca w Montrealu, gdzie równocześnie odbędzie się światowa konwencja Lions Clubs. W tym roku całość zebranych funduszy zostanie przekazana na pomoc dla dzieci, które ucierpiały w wyniku agresji Rosji na Ukrainę. Pomóc można przez wpłatę na poniższe konto, dołączenie do biegu w dowolnym miejscu na trasie lub zakup koszulki biegowej. Organizatorzy deklarują, że każda zebrana złotówka trafi, bez żadnych potrąceń, do potrzebujących. Wszystkie koszty biegu pokrywają bowiem sami uczestnicy, bądź są sfinansowane dzięki życzliwości sponsorów m.in. firm Texet Poland, Toyota Bońkowscy, Puro Hotels oraz firmę Craft, która przekazała odzież i obuwie dla biegaczy. Zapraszamy na powitanie biegaczy przed Ottawa City Hall,BIEGACZE 2022 Niemcy Susanne Hindahl-Reede Ukraina Roman Monastyrsky Polska Dariusz Bońkowski Dominika Bońkowska Arkadiusz Dybiec Mateusz Pietruliński Mariusz Szeib (mariusz@szeib.eu) Jacek Trębecki 23 czerwca (czwartek) o 17:00 będziemy czekać na biegaczy w Ottawie przy City Hall. Zapraszamy wszystkich chętnych do przybycia i powitania biegaczy!!! Do biegnących dołączy kilku dyplomatów z klubu Ottawa Running Diplomats. Na finiszu będą czekać m. innymi przedstawiciele polskiej Ambasady. Można dołączyć do biegnących na ostatnie 10 km (lub mniej) – od Hog’s Back do City Hall (zbiórka o 15:30 na parkingu przy Hog’s Back Dam), aby razem dobiec do City Hall. W biegu uczestniczy mieszkaniec Lwowa, który po wielu perypetiach związanych z przyjazdem do USA i Kanady mógł dołączyć do grupy biegaczy. Bieżące informacje z pierwszych dni biegu można śledzić na FB: https://www.facebook.com/mariusz.szeib Więcej informacji o biegu i uczestnikach: https://freedomcharityrun.org Informacje o metodach wpłat wsparcia: https://freedomcharityrun.org/paypal Dodatkowo w Kanadzie można wpłacać na konto: Dorchester Lions Club |
Modlitwa
w intencji pokoju na Ukrainie i na całym
świecie
zorganizowana
przez stażystow parlamentarnych z Ukrainy w
Parlamencie Federalnym Kanady
w sobotę 25 czerwca 2022 o godz. 11:00 przed
Eternal Flame na Parliament Hill.
Join
us for
Prayer for peace in Ukraine
and
throughout the World
on
Saturday,
June 25, 2022
at
11:00 AM
Place:
Eternal Flame
Parliament
Hill
(Wellington
Street)
An
inter-faith prayer for peace in Ukraine and
throughout the World,
with
participation of religious leaders.
Organized
by the parliamentary interns of the 31st
Canada
Ukraine Parliamentary Program.
In
Ukraine
Give
peace a chance!
|
Zabawa
Rodzinna "Jesienny Koralik"
Grupa Taneczna Polanie pod
patronatem Fundacji Dziedzictwa
Polskiego zaprasza na zabawę rodzinną
“Jesienny Koralik”.
Sobota, 22 października
2022, godz. 18:30
St. Elias Centre, 750
Ridgewood Ave.
Bilety
do nabycia w Sali Parafialnej w
niedziele, 26 czerwca i 3 lipca od godz.
09:00-14:00
lub w
Domu Polskim SPK w środy, 22 czerwca, 29
czerwca, 6 lipca od godz. 19:00-20:30.
Sprzedaż
osobista biletów powróci we
wrześniu. Emilia (613) 822-1947.
Informacje są
dostępne : https://www.polanie.org/home
|
Subject: Zapisy do polskiej szkoły na nowy rok szkolny 2022/2023 Date: Sat, 18 Jun 2022 14:10:40 -0400 From: Magdalena Bronowska <magdalena.bronowska@ocsb.ca> To: redakcja@komott.net Z radością informujemy, że mamy już
otwartą rejestrację uczniów na zajęcia z języka
polskiego w Polskiej Szkole w Ottawie w roku
szkolnym 2022/2023. Wracamy od września do budynku
szkoły! Prosimy już teraz rejestrować dzieci i
młodzież. Od liczby zarejestrowanych uczniów zależy
ilość klas i przydzielenie budynku szkoły.
Przekażcie wiadomość znajomym.
Please register your children and grandchildren now. Spread the news among your friends! Use the following links to register JK to grade 8 students: https://conted.ocsb.ca/elementary/international-languages-elementary/ and for credit program for high school students and adults: https://conted.ocsb.ca/secondary/international-languages-credit-program/ Magda Bronowska ocsb.ca | Inspired education. Inspiring students. |
Wakacyjne podróże w
Kanadzie, poza Kanadę i przyjazdy gości
Sezon letni to okres wzmożonego podróżowania. Wreszcie nastąpiły drobne ułatwienia, gdy zmieniono wymagania odnośnie podróżowania. Od 20 czerwca 2022 nie jest wymagany paszport szczepień kowidowych przy podróżowaniu samolotami i pociągami w Kanadzie, oraz przy wylotach z Kanady. Nie ma zmian przy przylotach do Kanady. Osoby wjeżdżające do Kanady, które nie są obywatelami kanadyjskimi lub mającymi stały pobyt, muszą wykazać, że są w pełni zaszczepione. Dzisiaj obowiązująca definicja zaszczepionych to dwukrotne szczepienie szczepionkami, które tego wymagają, lub jednorazowe np. J&J (Janssen). Przepisy szybko się zmieniają. Najlepiej, przed planowaną podróżą sprawdź obowiązujące przepisy na stronie https://travel.gc.ca/ lub spytaj w biurze podróży. Podobnie sprawdź, zanim zrobisz rezerwację, jakie przepisy obowiązują w kraju docelowym, do którego się wybierasz. Przy wjeździe do Kanady, nieszczepieni Kanadyjczycy i osoby ze stałym pobytem muszą robić test na kowid pierwszego dnia i 8-go dnia po wjeździe, oraz poddać się izolacji przez 14 dni. Osoby szczepione nie mają obowiązku robienia testów ani nie muszą mieć kwarantanny. Dla przypomnienia obowiązki dla gości spoza Kanady (np. z Polski): - Goście muszą być w pełni zaszczepieni. - Nie muszą mieć kwarantanny po przylocie do Kanady. - Muszą przed przylotem, najlepiej jak najwcześniej, wystąpić o eTA (Electronic Travel Authorization). Nie potrzebują eTA goście z USA. Ten dokument jest ważny praktycznie w czasie ważności paszportu osoby występującej o eTA. Po zmianie paszportu należy ponownie wystąpić o eTA. Wystąpić o eTA najlepiej zanim kupi się bilet, żeby upewnić się, czy osoba uzyska zezwolenie na wjazd do Kanady. Opłata $7. Zobacz szczegóły na stronie https://www.canada.ca/en/immigration-refugees-citizenship/services/visit-canada/eta.html - Wszyscy, włączając Kanadyjczyków, muszą przed wjazdem do Kanady mieć wypełniony dokument ArriveCan. Te informacje muszą być wypełnione 72 godziny przed przybyciem do Kanady. - Gość powinien mieć wykupione dobre ubezpieczenie na czas pobytu w Kanadzie. Pamiętaj, że ubezpieczenie jest ważne od godz. 12 w południe pierwszego dnia do 12 w południe ostatniego dnia ubezpieczenia. Najlepiej ubezpieczenie wykupić na dodatkowy dzień po odlocie, gdyż mogą być opóźnienia lotu, na przykład. Samoloty do Polski startują wieczorem, więc automatycznie należy wykupić do następnego dnia po odlocie. Upewnij się, że ubezpieczenie wykupione jest w firmie o dobrej renomie w Kanadzie. Zapoznaj się co jest pokrywane i do jakiej kwoty. Uważaj na dzienny limit, czy nie jest zbyt niski. Jedną z dobrych firm jest Blue Cross (https://www.bluecross.ca). Podróże po Kanadzie Pamiętaj, że ubezpieczenia prowincjonalne nie są ważne poza twoją prowincją. Jeśli planujesz podróże do innej prowincji lub poza Kanadę, koniecznie wykup sobie ubezpieczenie na podróż. |
Wizerunek prawdy We współczesnych czasach elektronicznego przekazywania informacji, wydawcy papierowej wersji gazet borykają się z różnego rodzaju problemami. Poczynając od finansowych a kończąc na trudnościach dobrania odpowiedniego personelu. Dziennikarstwo jako zawód stracił na popularności w momencie, gdy niezależne głosy obiektywizmu i bezstronności zostały stłumione przez trendy tak zwanej poprawności językowej, obyczajowej, moralnej i wielu innych. Selekcja do zawodu stopniowo została pozbawiona możliwości dobierania kandydatów według kryteriów istotnych do jego wykonywania na rzecz predyspozycji do przestrzegania pewnych narzuconych wzorców. Szczególnie w małych
miasteczkach pozyskanie do grona lokalnych
dziennikarzy osoby młodej, utalentowanej i
zmotywowanej, myślącej postępowo i niezależnie
było bardzo trudne lub wręcz niemożliwe. Redakcji
jednej z trzech lokalnych gazet udało się
zakończyć proces rekrutacji nowego członka zespołu
w sposób wręcz niespodziewany. Po opublikowaniu
ogłoszenia na otwierającą się pozycję asystenta
naczelnego redaktora aplikacje złożyło kilka osób.
Wstępna selekcja zredukowała tą liczbę do trzech kandydatów. Każdy z nich pokonał próg wstępnej rozmowy z redaktorem naczelnym i oczekiwał na spotkanie z tak zwaną komisją, składającą się z dwóch osób, samego redaktora naczelnego i osoby odpowiedzialnej za kontakty z czytelnikami. Pierwszy z kandydatów z kilkuletnim doświadczeniem pozyskanym podczas pracy w redakcji gazety o podobnym profilu został zdyskwalifikowany. Miał dość jasno sprecyzowaną wizję prowadzenia zespołu redakcyjnego, która niestety odbiegała znacznie od stylu pracy gazet w małych miasteczkach. Dwóch pozostałych młodych mężczyzn wydawało się być na podobnym poziomie spełniania oczekiwań, ale jeden z nich posiadał niewielką przewagę. Pochodził bowiem z małego miasteczka, miejsca siedziby lokalnej gazety. Po skończeniu studiów uniwersyteckich pragnął wrócić i osiedlić się w pobliżu. Personalnie znał wielu mieszkańców młodszej i starszej generacji. Historia przynależenia jego rodziny do lokalnej społeczności sięgała kilku pokoleń. Ostatni z kandydatów równie uzdolniony jak i silnie zmotywowany do pracy w redakcji pochodził z wielkiej miejskiej aglomeracji. Otarł się o problemy związane z życiem mieszkańców wieloetnicznych, wielokulturowych środowisk. Zdobyte doświadczenia zamierzał przenieść na środowisko znacznie mniejsze, w przeświadczeniu, że rdzeniem każdej większej społeczności są drobne ziarna małych miasteczek. Skąd często wywodzą się znani politycy, naukowcy albo biznesmeni. Wychowani w bezpiecznej atmosferze niewielkiej grupy społecznej, ukształtowani zgodnie z prostymi zasadami odpowiedzialności za innych, wzajemnej współzależności, świadomości bycia niezależną jednostką a jednocześnie częścią zespołu. Termin ostatniego i
decydującego spotkania wyznaczono dla obu
kandydatów tego samego dnia. Dla pierwszego w
godzinach przedpołudniowych, dla drugiego wczesnym
popołudniem. Po czym następnego dnia członkowie
komisji rozpoczęli proces podejmowania decyzji.
Ani redaktor naczelny ani towarzysząca mu w tym
procesie osoba nie byli w stanie podjąć decyzji
natychmiast. Każdy z kandydatów miał wiele zalet i
spełniał większość wymogów niezbędnych do objęcia
pozycji asystenta redaktora naczelnego. Odsunęli
więc podjęcie decyzji do następnego tygodnia.
Redaktor naczelny intuicyjnie skłaniał się do
zaakceptowania kandydatury drugiego kandydata, ale
z praktycznego punktu pierwszy kandydat wydawał
się bardziej odpowiedni. Podobnie myślał jego
współpracownik. Kiedy po kilku dniach usiedli
ponownie w niewielkiej sali konferencyjnej
redakcji i przedstawili każdy swoje stanowisko,
stało się oczywiste, który z kandydatów zostanie
członkiem zespołu redakcyjnego.
Po pierwszych trzech miesiącach próbnych, pracując pod ochronnym parasolem redaktora naczelnego, Edward został mianowany na pełnoprawnego pracownika redakcji. Jego pozycja wymagała dostarczenia kilku felietonów i wywiadów do tygodnika, jakim była gazeta, w której pracował. W wyniku tego odnowił wiele znajomości z czasu, kiedy należał do społeczności lokalnej, ale również nawiązał nowe, głównie w kręgu lokalnych polityków. Właśnie zbliżała się kampania wyborcza do władz o jeden stopień powyżej władz lokalnych. Każda z kandydujących partii zabiegała intensywnie o pozyskanie jak największej ilości głosów. Reprezentanci partii spotykali się regularnie z wyborcami, rozdawali w popularnych sklepach ulotki z informacją o proponowanym programie, rozwieszali plakaty w miejscach uczęszczanych przez mieszkańców. Przewodniczący najbardziej popularnej partii zaproponował opublikowanie serii ogłoszeń w lokalnych gazetach. Jedna z nich wyraziła zgodę na pokrycie kosztów publikacji ogłoszeń gotówką a nie jak to było wymagane czekiem lub inną rejestrowaną metodą płatniczą. Po zakończeniu kolejnego ze spotkań z wyborcami, na którym był również Edward, prowadzący zasugerował, aby Edward zaproponował redaktorowi naczelnemu podobną transakcję. Następnego dnia rano Edward natychmiast udał się do biura redaktora, z przekonaniem prezentując usłyszaną dnia poprzedniego propozycję. Redaktor naczelny wysłuchał jej z dużym zaciekawieniem, spojrzał na młodego pracownika sponad okularów i udzielił najkrótszej odpowiedzi jaką kiedykolwiek Edward usłyszał, a brzmiała ona: - Nie. Młody człowiek próbował dyskutować, przekonywać, jako argument podając fakt, że jeden z konkurentów gazety właśnie to zrobił. Po kilkunastu minutach jego monologu było oczywiste, że decyzja nie zostanie zmieniona. Zawiedziony i urażony brakiem powodzenia, Edward opuścił biuro zamykając za sobą drzwi z hałasem. Było to pierwsze skrzypnięcie w współpracy pomiędzy nim a jego przełożonym, usadowione w reprezentowanych przez obu różnych systemach wartości. W miarę upływu czasu krąg kontaktów zawodowych i personalnych Edwarda powiększył się w sposób zauważalny. Właściciele lokalnych kompanii chętnie udzielali mu informacji dotyczących specyfiki biznesu, wyróżniających się pracowników i planów na przyszłość. W dużej mierze, w celu pozyskania tak zwanej opinii publicznej. Właściciel jednej z nich, bardzo dobrze prosperującej, zaproponował Edwardowi wydrukowanie w gazecie artykułu napisanego przez pracownika a przedstawiającego kompanię w nieco korzystniejszym niż rzeczywiste świetle. Pomysł wydał się Edwardowi bardzo oryginalny i wart przedstawienia redaktorowi naczelnemu. Uczynił to podczas rozmowy telefonicznej wracając późnym popołudniem do domu. Tym razem odpowiedź była nieco dłuższa i brzmiała: - Nie zgadzam się. W zdenerwowaniu Edward uderzył dłonią w kierownicę, jego czoło pokryło się rosą chłodnego potu a na policzkach pojawił się silny rumieniec. Była to jego druga propozycja odrzucona przez przełożonego w sposób zdecydowany, jednoznaczny i nie podlegający dyskusji. Powstała rysa w ich relacji miała tym razem podstawę w różnicach dotyczących przestrzegania etyki zawodowej. Pod koniec pierwszego roku pracy Edwarda redaktor naczelny zlecił mu do napisania ciąg felietonów na temat stylu pracy lokalnych władz administracyjnych. Na podstawie informacji nadsyłanych do redakcji można było się domyślać, że nie wszystkie decyzje podejmowane przez to ciało były obiektywne i jasne. Szczególnie temat nowego osiedla mieszkaniowego jakie miało powstać na obrzeżach miasteczka powracał uporczywie. Edward dostarczył w wymaganym terminie trzy felietony i dwa artykuły, które systematycznie były opublikowane. Tuż przed pojawieniem się w druku ostatniego artykułu zadzwonił do niego przedstawiciel władz administracyjnych z żądaniem przekazania pewnej informacji do redaktora naczelnego gazety. Dotyczyła ona natychmiastowego zaprzestania poruszania drażliwego tematu na łamach gazety pod groźbą skierowania sprawy do sądu. Na zebraniu generalnym pracowników redakcji Edward przekazał wiadomość dla zespołu. Był w głębokim przekonaniu, że jak najszybciej należy wycofać się z toczącej się już dyskusji, aby uniknąć ewentualnych, nieprzyjemnych konsekwencji. Po wysłuchaniu opinii wszystkich zebranych redaktor naczelny zajął następujące stanowisko:
Po wysłuchaniu wypowiedzi przełożonego Edward podjął decyzję, opuszczenia redakcji, nie natychmiast, ale po zabezpieczeniu nowej pozycji w innym czasopiśmie lub magazynie. Tylko wnikliwy obserwator mógł zauważyć zmianę w jego zachowaniu. Na powierzchni zainteresowany i aktywny jak poprzednio, wewnątrz oporny i chłodny w stosunku do wyznaczonych dla niego zadań. Po kilku tygodniach intensywnych poszukiwań poprzez kolegów, znajomych i agenta go reprezentującego został przyjęty w grono młodych i obiecujących dziennikarzy w redakcji tygodnika wydawanego w stolicy. Natychmiast złożył wymówienie w miejscu, gdzie obecnie pracował pod pozorem zmian w życiu personalnym i związaną z tym koniecznością opuszczenia małego miasteczka. W ciągu kilku dni okazało się, że był to jedynie pretekst a Edward nie był w stanie otwarcie wyartykułować rzeczywistej przyczyny odejścia. Zgodnie z jego poglądami redakcja powinna prowadzić bardziej elastyczną i liberalną politykę dotyczącą współistnienia gazety w lokalnym środowisku politycznym, ekonomicznym i administracyjnym. Dobierając treści, statystyki i opinie sprzyjające harmonijnej współpracy ze wszystkimi uczestnikami życia społeczności, dostosowując normy i standardy do aktualnej sytuacji. W nowym miejscu pracy
Edward zaaklimatyzował się bardzo szybko,
pozyskał sympatię współpracowników i uznanie
przełożonych. W konsekwencji podejmował zadania
coraz bardziej kompleksowe, referując głównie do
redaktora naczelnego. Jednym z ostatnich poleceń
jakie otrzymał było przygotowanie danych
statystycznych na temat zabezpieczenia sytuacji
mieszkaniowej dla mieszkańców stolicy o
najniższych dochodach. Po zgromadzeniu
odpowiednich danych, które przedstawiały problem
jako bardzo nabrzmiały i wymagający
natychmiastowego działania zaprezentował swój
artykuł przełożonemu. Tekst z poprawkami wrócił
do niego po upływie kliku dni. Ku zaskoczeniu
Edwarda strony papieru pokryte były
niekończącymi się uwagami i notatkami redaktora
naczelnego. Obok wielu danych statystycznych
widniały znaki zapytania i noty: skorygować,
zmienić interpretację, uwypuklić pozytywne
informacje, negatywne usunąć lub zignorować.
Edward przeczytał tekst kilkakrotnie i wnikliwie
przeanalizował uwagi i zalecenia. Dostosowując
się do nich rozpoczął pracę nad nowym tekstem. W
miarę postępów w wykonaniu zadania zaczął
nabierać coraz większych wątpliwości czy zmierza
we właściwym kierunku. W wyniku zastosowania się
do uwag i zaleceń, artykuł przedstawiał omawiany
problem w zupełnie innym świetle, a nawet, jak
to Edward zauważył, niektóre fakty dzięki
zastosowanej interpretacji podważały jego
istnienie. Poprosił o spotkanie z redaktorem
naczelnym w celu przedstawienia i wyjaśnienia
wątpliwości.
Redaktor naczelny, z dużym doświadczeniem w zawodzie, potraktował jego uwagi z należytą uwagą i zrozumieniem, zostawiając na koniec wyrażenie swojego stanowiska:
- Zgadzam się, że niektóre dane można uwypuklić a inne zignorować - wtrącił Edward niespodziewanie - ale korekty sięgają znacznie głębiej i obawiam się, że mogę być postawiony pod zarzutem unikania prawideł etyki zawodowej.
- Mimo wszystko ja jestem autorem artykułu i moje nazwisko będzie pod nim widniało - nadal argumentował Edward - jeśli ktoś z czytelników lub kolegów zechce zweryfikować podane prze ze mnie informacje, znajdzie je jako nierzetelne lub zinterpretowane niewłaściwie.
Edward skinął potakująco głową i opuścił gabinet. W nowym artykule uwzględnił wszystkie uwagi i sugestie i pracę dostarczył w terminie. Spotkała się z pełnym uznaniem przełożonego, milczeniem kolegów i tu Edward nie umiał dobrać właściwego słowa do określenia swojego stanowiska. Nie po raz pierwszy uznawał zdanie i poglądy redaktora naczelnego ponad swoimi własnymi, jednak tym razem było inaczej. Zwykle sypiał dobrze, ale od momentu ukazania się artykułu w gazecie często w nocy budził się niespodziewanie. Po raz kolejny i kolejny, podążając jednym i tym samym tokiem myślenia, jak koło karuzeli obracające się wokół własnej osi: - Przecież nie postąpiłem zgodnie z regułą podawania rzetelnej prawdy odbiorcy informacji. Zrezygnowałem z tego na rzecz zaprezentowania interpretacji faktów. Dlaczego nie byłem w stanie obronić mojego stanowiska, dlaczego powtarzam sobie, że tak powinno być chociaż zdaję sobie sprawę, że okłamuję sam siebie? Jak daleko mogę się jeszcze posunąć? W jaki sposób mam powstrzymać siebie przed ponownym, podobnym działaniem? W jaki sposób powrócić do prawidłowej relacji z prawdą? ______ W niewielkiej miejscowości (populacja kilkuset mieszkańców) położonej w pobliżu miejsca mojego zamieszkania wydawany jest lokalny tygodnik, znany w bliższej i dalszej okolicy jako rzetelne źródło informacji, statystyk i danych, miejsce publikowania listów mieszkańców i wyrażania ich opinii. Respektujący mimo zmieniającego się pejzażu politycznego czy ekonomicznego niezmienne stanowisko:
Dążenie do prawdy jest jak wędrówka wąską ścieżką, biegnącą po grząskim gruncie mokradła. Należy iść powoli i ostrożnie stawiać kroki. Z wyprzedzeniem oceniając czy oprzemy stopę na uginającym się podłożu czy na twardym i stabilnym gruncie, delikatnie sprawdzając bezpieczeństwo każdego następnego ruchu. Ilekroć wykryjemy miękkość pod stopami, we wnętrzu naszego ciała zabrzmi struna ostrzegawcza, dająca znak, że nie podążamy we właściwym kierunku. Możemy go (znak) zignorować, uznać za niebyły lub skorygować nasze działania i powrócić na ścieżkę prawdy. Maria M. mariam7@mail.com |
Subject:
Słowo na
100-lecie PEO Date: Thu, 16 Jun 2022 21:04:38 -0400 From: Alexander M. Jablonski <alexstarza@gmail.com> Szanowni Państwo, Przesyłam mój artykuł p.t. Słowo na 100-lecie PEO – Professional Engineers of Ontario – 14 VI 1922 – 14 VI 2022. Artykuł ten napisałem by uczcić pamięć polskich inżynierów, którzy przybyli do Kanady, a specjalnie do prowincji Ontario, najsilniejszej prowincji Konfederacji Kanadyjskiej. Tylko pewna ich część ubiegała się i otrzymała status inżynierski do prowadzenia niezależnej własnej praktyki inżynierskiej, lub musiała to uczynić ze względu na zajmowane stanowiska w szkolnictwie wyższym lub w pracach rządowych na różnym poziomie (w instytucjach miejskich,regionalnych, prowincjonalnych czy federalnych). Równocześnie oddając hołd inżynierom polskim, którzy przeszli przez często niełatwy proces weryfikacyjny i otrzymali status P.Eng.,zawarłem w tym artykule, wspomnienie o jednym z bardzo zasłużonych polskich inżynierów w Kanadzie – Inż. Czesławie Piotrze(Peter) Brzozowiczu, Dipl. Eng. (Politechnika Lwowska), P.Eng., Consulting Engineer, autorze i współautorze wielu projektów konstrukcyjnych w prowincji Ontario i poza nią. Z okazji 80-lecia istnienia Stowarzyszenia Polskich Inżynierów w Kanadzie (dawna nazwa – Stowarzyszenie Techników Polskich w Kanadzie), dwa oddziały tego Stowarzyszenia SIPwK – Mississauga i SIPwK – Ottawa, wybiły pamiątkowy medal, na którym są pokazane niektóre przykłady wybitnych osiągnięć polskich inżynierów pracujących w Kanadzie. Pozdrawiam serdecznie, Dr. Aleksander Maciej Jabłoński, P.Eng. Oskar Halecki Institute in Canada Artykuł: http://halecki.org/wp-content/uploads/2022/06/SLOWO-NA-100_NEW.pdf |
Parodia książki dla dzieci z Trudeau w
roli głównej bestsellerem na Amazonie
Numer jeden w Amazon Canada jest obecnie parodia książki dla dzieci, oparta na reakcji Justina Trudeau na Freedom Convoy . Jak premier ukradł wolność – wzorowana jest luźno na klasyku dr Seussa Jak Grinch ukradł Boże Narodzenie – opowiada historię lidera w stylu Trudeau, który jest torturowany przez kochających wolność kierowców ciężarówek ściągających do stolicy. Tytułowy „premier” jest przedstawiany jako nierozgarnięty polityk („jego mózg był o trzy rozmiary za mały”), który planuje pozbawić wolności kanadyjskich obywateli w sposób podobny do intrygi Grincha, chcącego “ukraść” Boże Narodzenie w Whoville. Poemat w iście seussowskim stylu jest napisany anapetycznym tetrametrem. Pozycja została napisana przez Dereka Smitha, ojca trójki dzieci z Calgary, znanego wcześniej w Internecie jako streamer starych gier wideo. Książka pojawiła się na rynku w końcu maja a od kilku tygodni „Jak premier ukradł wolność” jest najlepiej sprzedającą się książką w Amazon Canada. Tutaj możesz kupić te książkę: Amazon.ca
The Top 3 Most Sold &
Most Read Books of the Week
'How the Prime Minister Stole Freedom' children's book tops Amazon Canada's bestsellers list "I figured we’d hit number one in our category, but I didn’t think we’d hit number one in Canada," the book's author said A book titled "How the Prime Minister Stole Freedom" topped Amazon’s list of best selling books on Tuesday. The book, illustrated by Kaepe Knipe and written by Derek Smith, is modelled the book around the Dr. Seuss Christmas classic, "How the Grinch Stole Christmas," and follows a the prime minister character in his battle against freedom protestors who descend upon the capital. The prime minister, a politician who resembles Canadian Liberal Party boss Justin Trudeau, is shown to be a stupid man with a brain "three sizes too small" who aims to steam the freedoms of protestors. "From coast to coast the truckers drove through the snow and their small fringe numbers continued to grow. Then one day a trucker appeared in the town, with thousands behind them from miles around," one passage reads, according to the National Post. The book’s author, Derek Smith, is a full-time father from Calgary who also streams vintage video games. Smith spoke to Maverick Media about the book and said that while he figured that the book would do well, he did not expect it to be the top-selling book on Amazon Canada as of Tuesday afternoon. The book also does not mention Trudeau by name due to what the National Post says could be for legal reasons, with the book containing a lengthy disclaimer on its first page that says that the views and opinions expressed in this book are those of the characters only and do not necessarily reflect or represent the views and opinions held by individuals on which these characters are based." https://thepostmillennial.com/how-the-prime-minister-stole-freedom-childrens-book-tops-amazon-canadas-bestsellers-list |
Wspierajmy polonijne biznesy!
Róbmy zakupy w sklepach
polonijnych!
Przekaż
informację o polskich sklepach swoim
kanadyjskim znajomym.
Kupuj w
sklepach polonijnych!
Korzystaj
z usług polonijnych biznesów!
Zatrudniaj
osoby ze społeczności polonijnej, jeśli
spełniają twoje wymagania!
|
Biuro
parafialne 613-230-0804 office@Swjacek.ca
Biuro jest zamknięte, ale można kontaktować się telefonicznie lub przez e-mail. Adres:
201 LeBreton St. North, Ottawa,
ON K1R 7H9
Transmisja Mszy Świętych
z kościoła Św. Jacka Odrowąża w
Ottawie
Będą
transmitowane wszystkie msze święte
dla osób,
które nie mają możliwości
przyjścia do kościoła z
uzasadnionych powodów. Poniżej
godziny regularnych mszy świętych:
Wpłaty "na tacę" i
inne datki na cele parafii poprzez
parafialną witrynę internetową
Przy obecnych
restrykcjach, praktycznie jedynymi
metodami, którymi możemy wspomagać
naszą parafię są datki poprzez
internetową stronę Paypal, czeki
wysłane pocztą lub wrzucone do
skrzynki przy plebanii.
W
celu złożenia datku "na tacę" należy
kliknąć na stronie https://swjacek.ca
na "Ofiara na kościół" w prawym górnym
rogu
|
https://komott.net