Czwartek 7 marca 2024
Najstarszy
na świecie polskojęzyczny biuletyn
internetowy
1987 - 2024 Bardzo nieregularny REDAKCJA i Prenumerata: Czesław
Piasta redakcja@KomOTT.net
Niektóre numery archiwalne: http://www.KomOTT.net https://www.facebook.com/KomunikatyOttawskie Redakcja nie odpowiada za treść
podawanych ogłoszeń oraz treści i opinie
zamieszczone w listach czytelników. W sprawie listów
proszę kontaktować się bezpośrednio z autorami.
The editorial office
is not responsible for the content of advertisements,
the content and opinions contained in the readers'
letters. With regard to letters, please contact the
authors directly.
|
Komunikaty Ottawskie na Facebook i
Twitter Chcesz mieć codzienny kontakt z Komunikatami Ottawskimi - odwiedzaj stronę https://www.facebook.com/komunikaty.ottawskie - dołącz do friends lub kliknij na guzik "follow" KO na Twitter: https://twitter.com/Kom_OTT UWAGA: Komunikaty Ottawskie są rozsyłane z wielu kont poczty e-mail z powodu ograniczeń ilości adresów e-mail, na które wysyłana jest poczta w ciągu doby. Redakcja sprawdza dość nieregularnie pocztę zaadresowaną na adres inny niż redakcja@komott.net |
Ogłaszaj
się w Komunikatach Ottawskich
Wszystkie
ogłoszenia są bezpłatne.
|
Uwaga:
Zmiana czasu na letni w Kanadzie w nocy z 9 na
10 marca 2024!
|
Szanowni Państwo, Członkowie i Przyjaciele Instytutu Naukowego im. Oskara Haleckiego The Oskar Halecki Institute in Canada, Obchody
Narodowego Dnia Żołnierzy
Wyklętych
Pod Patronatem Komandora Pawła Podgórnego Attache Obrony, Sił Lądowych, Marynarki Wojennej i Lotnictwa Polskiego w Kanadzie 1 marca 2024 będzie obchodzony Narodowy Dzień Żołnierzy Wyklętych. Ktoś kto nie przeżył czasów czerwonego terroru w Polsce w latach 1944-1956 i potem miękiego terroru - również z przypadkami specjalnie zaplanowanych mordów dla zastraszania społeczeństwa w latach 1956-1989 - nie zdaje sobie w pełni sprawy z nastroju i grozy tamtych lat. Pamiętam jak jako mały chłopiec słuchałem z moją matką i innymi członkami rodziny specjalnie dwóch rodzajów strasznych wiadomości radiowych: - sprawozdań z rozpraw pokazowych Wojskowych Sądów Rejonowych (WSR) członków zbrojnego II Podziemia, AK, WiNu, NZW, NSZ, ROAK czy PPAN gdzie bohaterów sądzono jako zbrodniarzy gorszych niż hitlerowcy... - odczytywania list Polskiego Czerwonego Krzyża (PCK) ludzi zaginionych podczas wojny i poszukiwanych przez rodziny... Pamiętam też jak jako mały chłopiec widziałem niedaleko Małego Rynku w Krakowie prowadzonego przez UBowców w wysokich butach, słaniającego się i skatowanego człowieka, który był cały skrwawiony i jak moja Matka zasłaniała mi oczy bym tego nie widział... 1 marca 1951 roku zamordowano na Rakowieckiej członków IV Zarządu WiN z bohaterskim komendantem ppłk Łukaszem Cieplińskim ps. ,,Pług" - strzałem w tył głowy; razem z nim stracono Jego towarzyszy: Mieczysława Kawalca, Józefa Batorego, Adama Lazarewicza, Franciszka Błażeja, Karola Chmiela i Józefa Rzepkę. W 2011 roku dzięki zabiegom organizacji kombatanckich i inicjatywie ustawodawczej ś.p. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Sejm i Senat RP zatwierdził ustawę o ustanowieniu Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych. Od tego roku obecna władza ,,13 grudnia" podjęła kroki by nie obchodzić tego Święta z udziałem władz państwowych; pierwszy raz od wprowadzenia tego ważnego Święta... Z okazji
obchodów Narodowego Dnia
Żołnierzy Wyklętych
zapraszamy na pokaz filmu o bohaterskim kapelanie Oddziału Partyzanckiego ,,Żandarmeria", o ks. kpt Stanisławie Gurgaczu ps. ,,Sem" - Sługa Maryi, w sobotę 9 III 2024 o godz. 18:00, po Mszy św. o godz. 17:00 w Sali Parafialnej św. Jacka Odrowąża. Szczegóły są zawarte na zał. plakacie i w zawiadomieniu. Film nadaje się do oglądnięcia przez starszą młodzież powyżej 16 lat. Po filmie zapraszamy na poczęstunek. Będzie to 41 spotkanie Ottawskiego Dyskusyjnego Klubu Filmowego. SERDECZNIE ZAPRASZAMY! Za Zarząd OHI dr inż. Maciej Jabłoński prezes _______ Film "Gurgacz" Film Dariusza Walusiaka, znanego dokumentalisty i twórcy filmów o Żołnierzach Wyklętych m.in., ,,Rączy”, ,,Jastrząb – żołnierz Łupaszki”, ,,Mój przyjaciel Laluś”, opowiada o księdzu jezuicie por. Władysławie Gurgaczu ps. ,,Sem” – Sługa Maryi, bohaterskim kapelanie oddziału partyzanckiego Żandarmeria”, Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowców (PPAN) w Beskidzie Sądeckim. Wiosną 1948 postanowił dołączyć do oddziału by prowadzić posługę duszpasterską dla młodych żołnierzy walczących z nowym komunistycznym okupantem. Główna baza ,,Żandarmerii” znajdowała się na Hali Łabowskiej. Wyklęci tym się różnili od swoich prześladowców, że mocno wierzyli w Boga. Dowódcą oddziału był Stanisław Pióro ps. ,,Mohort”, ,,Emir”, leśniczy z Nawojowej, doświadczony konspirator podczas II wojny światowej, w Batalionach Chłopskich (BCh) i w Armii Krajowej (AK), a po wojnie założyciel PPAN. Pod nową okupacją komunistyczną, współpracował z sądeckimi strukturami Zrzeszenia ,,Wolność i Niepodległość”. Tworząc PPAN, Stanisław Pióro miał wizję na przyszłość i chciał prowadzić działalność samokształceniową wśród młodzieży by nie dać się złamać komunistom. PPAN miał przygotowywać elity dla przyszłej wolnej Polski. Według bezpieki w strukturach PPAN było ok. 90 osób, a w samym oddziale ok. 20 partyzantów. Dzisiaj system wartości tych konspiratorów nie jest dla wszystkich zrozumiały. Musimy go odzyskiwać by zachować pamięć o tych bohaterach. Nie możemy zgodzić się by pozbawić ich tego co było dla nich najważniejsze i co powodowało, że zdecydowali się na bezkompromisową walkę. Ks. Władysław Gurgacz, S.J. ,,Sem” był uosobieniem wartości – Bóg, Honor, Ojczyzna. Nie opuścił swoich chłopców aż do śmierci, na którą poszedł bez wahania i zginął od strzału w tył głowy 14 IX 1949 jako 35-letni kapłan w Więzieniu Montelupich w Krakowie. Razem z nim zamordowano ppor. Stefana Balickiego ps. ,,Bylina” i st. sierż. Stanisława Szajnę ps. ,,Orzeł” z oddziału ,,Żandarmeria”. OBSADA |
Please join us for a beautiful
celebration of music
on Saturday March 9th at 4PM at the Trinity Anglican Church on 1230 Bank Street, Ottawa. This concert will feature many talented singers from the Ottawa region presenting pieces from Operas, Broadway, from well known international composers and will be sung by soloist and ensemble. Sopranos: Ying Birks Margarita Lianeri Rhona Einbinder-Miller Priscilla Lachat Mezzo-Sopranos Laura Brett Josee Lamothe Jocelyne Dearden Tenors Johnandjulia Steele (John Steele) Willy Venkatarangam Barytones Thomas Franzky Rodney Williamson Charles Adamson Artistic Director of the concert series and Accompanist Fabien Tousignant We look forward to see you there! |
Pisanki
i Pierogi
Event by YPCPA - Young Polish Canadian Professionals Association - Wednesday, March 20 at 7:00PM - Wedel Touch of Europe - 300 Richmond Rd Unleash your inner Polak! Paint pisanki & polish off pierogi! Under the direction of Professor Ania Paluch, explore traditional egg painting techniques (just in time for Easter!) while munching on delicious homemade pierogi. LIMITED SPOTS e-Transfer $15 with your full name and contact information to aniapaluch21@gmail.com https://www.facebook.com/events/858306626313424/ |
Wspierajmy
polonijne biznesy!
Róbmy zakupy
w sklepach polonijnych!
Kupuj w
sklepach polonijnych!
Korzystaj z
usług polonijnych
biznesów!
Zatrudniaj
osoby ze społeczności
polonijnej,
jeśli
spełniają twoje wymagania!
|
Odwiedzaj strony "Gońca" żeby być na bieżąco z informacjami,
przydatnymi dla Polonii
kanadyjskiej.
Wspieraj media polonijne!
Kanał "Gońca" na youtube: https://www.youtube.com/@GoniecTVToronto
|
Przychodzimy -
Odchodzimy |
Wanda
Jasiak 1936-2024 |
Wanda Jasiak 1936-2024 It is with heavy hearts that we announce the peaceful passing of Wanda on Monday February 26, 2024, at the age of 87. She was predeceased by her husband of 59 years, Joseph Jasiak. She leaves behind her daughter Anna (Rocco Disipio) and her son Andrew (Sheila). She was cherished by her grandchildren Peter, Lauren, Jennifer, Jessica and Jeremy, and her great-grandchildren Charlie and Maggie. Friends may pay their respects at the Kelly Funeral Home 585 Somerset St. W., Ottawa on Tuesday, March 26, 2024, from 2 to 4 p.m. and 7 to 9 p.m. Funeral Mass on Wednesday, March 27, 2024 at 11 a.m. at Saint Hyacinth Church, 201 Lebreton St. N. Interment to follow at Hope Cemetery 4660 Bank Street, Ottawa. The family would like to thank all the staff at Peter D. Clark Long Term Care for their support and dedication to Wanda's care and well-being. In memoriam donations to the Heart and Stroke Foundation would be appreciated. |
Maria M. - W
pewnym małym
miasteczku
Dziennik
Działacza Społecznego
– Aktywisty (cz. 1) Działacz społeczny - osoba wykonująca jakieś zajęcia dobrowolnie, bez wynagrodzenia. Poniedziałek Działacz społeczny – aktywista, nazwany tutaj Społecznik rozpoczyna dzień wcześnie. Ma wiele spraw do załatwienia i niewiele czasu do zmarnowania. Godzina 5:30, pora rozpocząć tydzień. - Dzień dobry - dzień, z pewnością będziesz dobry, bo nie bez przyczyny tak cię nazwano – mówi z uśmiechem Społecznik. Kilka ćwiczeń gimnastycznych, prysznic i śniadanie. Godzina około 7:00 rano, Społecznik rozpoczyna pracę za biurkiem, gdyż nadal pracuje zawodowo. Nie musi być na czas, gdyż od dawna pracuje z domu. Czy ma z tym problem? Absolutnie nie, samodyscyplina i wewnętrzna motywacja to jego mocne strony, ale jednocześnie jest wystarczająco elastyczny, aby nie trzymać się sztywno zegarka i odpowiednio ryzykowny, aby proponować projekty czy zadania zupełnie nie typowe. Jest tak szalony, że w każdym momencie jest gotowy pojechać na misję, żeby ratować świat i tak rozsądny i odpowiedzialny, żeby tego nie robić. Droga wiodąca do lokalnej szkoły podstawowej wspina się i opada zgodnie z ukształtowaniem terenu. Społecznik zna jej wszystkie znaki drogowe, domy mieszkalne i magazyny wzdłuż niej ulokowane. Po zarejestrowaniu swojej obecności w sekretariacie udaje się w kierunku korytarza prowadzącego do części szkoły przeznaczonej dla najmłodszych.
Jest zima, dzieci przygotowują się do wyjścia na zewnątrz. Nie wszystkie radzą sobie wystarczająco z ciepłymi kurtkami, spodniami nie mówiąc o butach, z których prawy nie pasuje na lewą nogę i odwrotnie. Interesujące, dlaczego? Niektórzy jeszcze nie odpowiedzieli na to pytanie myląc się wielokrotnie. Kamila jest najmłodsza w grupie. Drobna i blada wymaga pomocy w założeniu zimowych rękawic. Kruche i delikatne palce nie mogą trafić w odpowiednie miejsce. Społecznik pomaga jej cierpliwie choć zaczyna odczuwać nadmiar ciepła. Jest ubrany odpowiednio do temperatury zewnętrznej podczas gdy nadal jest w budynku szkoły. Dzieci wybiegają z krzykiem na ogrodzony, zaśnieżony teren. Można ulepić bałwana, śnieg jest odpowiednio kleisty. Nie wszyscy mogą w tym uczestniczyć. Dziewczynka w czerwonej kurtce szlocha. Nie ma rękawic a śnieg jest zimny i mokry. - Czy sprawdziłaś kieszenie i plecak, może tam są? – zapytuje Społecznik. - Tak, ale ich tam nie ma. - Załóż moje – proponuje Społecznik podając dziecku swoje rękawice. Oczywiście, że są nieco za duże, ale można bez obawy pomagać w lepieniu kolejnego bałwana. - Jest mi zimno – skarży się Aleksander. - Pobiegaj ze mną, na pewno mnie nie złapiesz. Społecznik biegnie tak szybko, aby dziecko mogło dobiec do niego bez wysiłku. Czas wrócić do szkoły a dla Społecznika jest czas, aby udać się do innej klasy. Uczniowie są starsi, klasa pierwsza i druga razem. Dzieci przygotowują się do drugiego śniadania. Niektóre mają ciepłą zupę w termosie. Jakub prosi o pomoc. Nie jest w stanie otworzyć termosu. Ja również i przechodząca korytarzem nauczycielka nie może tego zrobić. Dobrze, że w torbie z drugim śniadaniem jest jeszcze kanapka, owoce i warzywa. Mimo wszystko chłopiec jest niepocieszony, kilkakrotnie próbuje przekręcić pokrywkę termosu, ale oczywiście bez rezultatu. - Poproś mamę lub tatę, aby kupili ci inny termos, taki który łatwiej się otwiera – pocieszam Jakuba kilkakrotnie. Dzwonek daje wszystkim znać, że czas na spożycie posiłku dobiegł końca, jak również czas Społecznika. Ale nie wraca jeszcze do domu. Jedzie w kierunku przeciwnym, gdzie przy głównej ulicy w niewielkim pawilonie obok restauracji mieści się sklep z owocami i warzywami. Nie był to jego pomysł, ale matki trojga, która dbała o zdrową dietę rodziny borykając się jednocześnie z kosztami żywności w lokalnych sklepach. Początkowo własnym samochodem przywoziła produkty z oddalonego o około 150 kilometrów dużego miasta. Otworzyła drzwi własnego domu dla potrzebujących i sprzedawała świeżo przywiezione warzywa i owoce niemal po cenach hurtowych. Takie były początki. Obecnie jako organizacja charytatywna sklep otwiera drzwi przede wszystkim dla najbardziej potrzebujących, nie odmawiając również serwisu dla innych mieszkańców małego miasteczka. Społecznik przyłączył się do inicjatywy po kilku miesiącach jej działalności. Całym sercem jest oddany miejscu, gdzie pakuje, segreguje i układa na półkach warzywa i owoce, te popularne jak jabłka i gruszki, ale również inne bardziej egzotyczne jak pigwy. Rozmawia z klientami, doradza i pomaga włożyć wybrane produkty do torby. Jest cierpliwy i wyrozumiały a do sklepu nigdy nie wchodzi bez uśmiechu na twarzy. Nie pracuje też sam, jest ich grupa młodszych i starszych aktywistów a jemu pomaga nastolatka z lokalnej szkoły. Rodzice kilka lat temu przyjechali z odległej Ameryki Południowej, aby zapewnić dzieciom lepszą przyszłość. Społecznik dobrze to rozumie, gdyż również przybył do tego miejsca z daleka. Niewiele dostał za darmo, ale dano mu szansę na rozpoczęcie życia po raz drugi. Nie zmarnował jej i to stara się tą wiadomość przekazać młodej dziewczynie. (koniec cz. 1)
MariaM7@mail.com |
Modlitwa (Kwiaty Polskie I/II/VIII fr.) My ludzie skromni, ludzie prości, Żadni nadludzie ni olbrzymy, Boga o inną moc prosimy, O inną drogę do wielkości: Chmury nad nami rozpal w łunę, Uderz nam w serca złotym dzwonem, Otwórz nam Polskę, jak piorunem Otwierasz niebo zachmurzone. Daj nam uprzątnąć dom ojczysty Tak z naszych zgliszcz i ruin świętych Jak z grzechów naszych, win przeklętych. Niech będzie biedny, ale czysty Nasz dom z cmentarza podźwignięty. Ziemi, gdy z martwych się obudzi I brzask wolności ją ozłoci, Daj rządy mądrych, dobrych ludzi, Mocnych w mądrości i dobroci. A kiedy lud na nogi stanie, Niechaj podniesie pięść żylastą: Daj pracującym we władanie Plon pracy ich we wsi i miastach, Bankierstwo rozpędź - i spraw, Panie, By pieniądz w pieniądz nie porastał. Puszącym się, nadymającym Strąć z głowy ich koronę głupią, A warczącemu wielkorządcy Na biurku postaw czaszkę trupią. |
Piorunem ruń, gdy w imię sławy Pyszałek chwyci broń do ręki, Nie dopuść, żeby miecz nieprawy Miał za rękojeść krzyż Twej męki. Niech się wypełni dobra wola Szlachetnych serc, co w klęsce wzrosły, Przywróć nam chleb z polskiego pola, Przywróć nam trumny z polskiej sosny. Lecz nade wszystko - słowom naszym, Zmienionym chytrze przez krętaczy, Jedyność przywróć i prawdziwość: Niech prawo zawsze prawo znaczy, A sprawiedliwość - sprawiedliwość. Niech więcej Twego brzmi imienia W uczynkach ludzi niż w ich pieśni, Głupcom odejmij dar marzenia, A sny szlachetnych ucieleśnij. Każda niech Polska będzie wielka: Synom jej ducha czy jej ciała Daj wielkość serc, gdy będzie wielka, I wielkość serc, gdy będzie małą. Wtłoczonym między dzicz niemiecką I nowy naród stu narodów - Na wschód granicę daj sąsiedzką, A wieczną przepaść od zachodu. Julian Tuwim Cały wiersz: http://wiersze.bfcior.pl/julian-tuwim.php?show=modlitwa2 |
Rudy lis Drodzy panowie i drogie panie, czy ktoś odpowie mi na pytanie. Kim jest nasz nowy premier Tusek, czy to brukselski Szwab, czy Rusek? Kiedyś Putina szczerze kochałem, na znak miłości, żółwika mu dałem. W sprawie Smoleńska żeśmy się spotkali, katastrofę samolotu razem obgadali. A teraz robię, co mi szwaby każą, niech się w Brukseli polskie losy ważą. Swoich interesów muszę dopilnować, żeby przy korycie swe miejsce zachować. Już dawno powstały decyzje chwalebne, że w Polsce rolnictwo jest niepotrzebne. Niech mi tu chłopy nie pyskują, do planów unijnych się dostosują. I niech nie kraczą o swojej biedzie, już z Ukrainy zboże do nas jedzie. W polskich piekarniach pieką się chleby, w których zamiast mąki są same plewy. Co jeszcze trzeba dla kraju zrobić? Trzeba z Bajdurem targu dobić. Polaków wyślę na wojnę z Putem, niech go do ziemi tam wgniotą butem. Ja już nie kocham złego Putina, w mym sercu teraz jest Ukraina. Nie jest mi łatwo dbać o swój stołek, choć król ze mnie wielki - herbu Pachołek EM Ewa.MrozekCz@gmail.com |
Steadfastness In the garden of time, where moments bloom, There lies a love, like a fragrant perfume. Two souls entwined in a dance divine, A union of hearts, an eternal design. Through the storms and the sun-kissed days, Hand in hand, they've found their ways. In the tapestry of life they weave, A bond unbroken, they steadfastly believe. Seasons change, as years roll by, But their love, like the stars, does never shy. It's a symphony of laughter and tears, Echoing through the passing years. Their love's a lighthouse in the darkest night, Guiding each other with unwavering light. Through every trial, they stand tall, For together they've conquered, together they fall. Through wrinkles etched by time's embrace, Their love shines brighter, a timeless grace. For in each other's eyes, they see, The beauty of a love that's meant to be. So here's to the ones who've weathered the years, With a love that conquers all fears. May their story inspire, may it never fade, A testament to a love that's truly made. PH PHuszcz@rogers.com |
Niezłomność W ogrodzie czasu, gdzie kwitną chwile, Tam leży miłość, jak pachnące perfumy. Dwie dusze splecione boskim tańcem, Jedność serc, odwieczny plan. Przez burze i słoneczne dni, Ramię w ramię, znaleźli swój sposób. W gobelinie życia tkają, Niezłomnie wierzą w nierozerwalną więź. Pory roku zmieniają się wraz z upływem lat, Ale ich miłość, jak gwiazdy, nigdy się nie wstydzi. To symfonia śmiechu i łez, Odbijająca się echem w mijających latach. Ich miłość jest latarnią morską w najciemniejszą noc, Prowadząc się nawzajem promieniem światła. Podczas każdej próby stoją dumni, Bo razem zwyciężali, razem upadali. Przez zmarszczki wyryte zębem czasu, Ich miłość świeci jaśniej, ponadczasowym wdziękiem. Bo w swoich oczach widzą nawzajem, Piękno miłości, jaką ona ma być. A oto ci, którzy przetrwali te lata, Z miłością, która zwycięża wszelkie lęki. Niech ich historia inspiruje, nigdy nie przygaśnie, Świadectwo prawdziwej miłości. ____ Wolne tłumaczenie tego wiersza, zrobione przez redakcję KO. |
GODZINY PRACY BIURA
PARAFIALNEGO
Biuro parafialne otwarte jest we wtorki i piątki od godz. 9:00 do 15:00 (3:00 PM).
Biuro
parafialne 613-230-0804 office@Swjacek.ca
Adres:
201
LeBreton St. North, Ottawa,
ON K1R 7H9
Transmisja Mszy Świętych
z kościoła Św. Jacka Odrowąża w
Ottawie
Będą
transmitowane wszystkie msze święte
dla osób,
które nie mają możliwości
przyjścia do kościoła z
uzasadnionych powodów. Poniżej
godziny regularnych mszy świętych:
Wpłaty "na tacę" i
inne datki na cele parafii poprzez
parafialną witrynę internetową
Przy obecnych
restrykcjach, praktycznie jedynymi
metodami, którymi możemy wspomagać
naszą parafię są datki poprzez
internetową stronę Paypal, czeki
wysłane pocztą lub wrzucone do
skrzynki przy plebanii.
W
celu złożenia datku "na tacę" należy
kliknąć na stronie https://swjacek.ca
na "Ofiara na kościół" w prawym
górnym rogu
|
Linki do wiadomości na Internet
Sytuacja w Polsce jest bardo dynamiczna, zmienia się z dnia na dzień. Komunikaty wychodzą nieregularnie. Korzystaj na bieżąco z informacji dostępnych na Internet. Śledź posty Komunikatów Ottawskich na Twitter (X) lub facebook, gdzie codziennie podawane są liczne linki do materiałów, m.in. o Polsce.
TV Republika "na żywo": https://tvrepublika.pl/live
TV Republika strona główna: https://tvrepublika.pl
TV Republika na Youtube: https://www.youtube.com/@Telewizja_Republika
TV Trwam "na żywo": https://tv-trwam.pl/na-zywo
TV Trwam strona główna: https://tv-trwam.pl
Telewizja wPolsce: https://www.youtube.com/@TelewizjawPolsce
Dostępne różne działy, w tym "Live" (transmisja "na żywo").
Kanał Zero: https://www.youtube.com/@KanalZeroPL
Dostępne różne działy, w tym "Live" (transmisja "na żywo").
Tygodnik DoRzeczy: https://www.youtube.com/@tygodnikDoRzeczy
Marek Miśko Czuwaj: https://www.youtube.com/@MarekMisko_Czuwaj
TV w Realu24: https://banbye.com/c/wRealu24
Krótkie cięte komentarze video: https://www.youtube.com/@dzikitrener
Kanał "Gońca" na youtube: https://www.youtube.com/@GoniecTVToronto
Vlog Polskiego Żyda: https://www.youtube.com/@AdarBlumenstein
Kącik Humoru
Ojciec przeglądając gazetę natrafia na artykuł: "Pięćdziesiąt milionów euro za kontrakt piłkarski".
Po chwili odkłada gazetę i mówi do syna:
- Co tak ślęczysz nad tymi idiotycznymi zadaniami z matematyki?!
Wziąłbyś lepiej piłkę i poszedł na boisko pograć z kolegami!
- Nerwica pana żony nie jest groźna. Z tą nerwicą żona przeżyje sto lat.
- A ja?!
Władimir Putin przybył z wizytą na lekcję do jednej z moskiewskich szkół. Były kwiaty i przemówienie, ale potem wstaje mały Sasza i mówi:
- Panie prezydencie, mam trzy pytania. Dlaczego Rosja zajęła Krym? Dlaczego wysyła pan rosyjskich żołnierzy na Ukrainę? I kto stoi za zabójstwem Nawalnego?
Zaskoczony Putin otworzył usta, ale w tym momencie rozległ się dzwonek na przerwę.
Po przerwie wszyscy wracają do klasy.
Tym razem głos zabrał Wania:
- Panie prezydencie, ja mam pięć pytań. Dlaczego Rosja zajęła Krym? Dlaczego wysyła pan rosyjskich żołnierzy na Ukrainę? Kto stoi za zabójstwem Nawalnego? Dlaczego dzwonek na przerwę był 20 minut przed czasem? I gdzie jest Saszka?
Lekarz do pacjenta:
- Gratuluję, pana ciśnienie się unormowało.
- To zasługa żony.
- Tak dba o Pana ?
- Nie, wyjechała do sanatorium...
Muszę naprawdę dobrze wyglądać w tym nowym płaszczu.
Wcześniej żule prosili mnie o 2 zł na bułkę, a teraz o 30 zł na flaszkę.
Wychowawczyni pyta Jasia:
- Czemu Twoja babcia była na wczorajszej wywiadówce?
- Mam być szczery?
- Oczywiście!
- Bo babcia jest głucha...
Do gabinetu dyrektora wpada bez pukania jego podwładny.
Wylewa dyrektorowi kawę na koszulę, pokazuje mu język, puszcza bąka i wygarnia wszystko.
W tym samym momencie do gabinetu wpadają koledzy.
- Marian, Marian! To był żart, wcale nie wygrałeś w totka!
- Panie doktorze, czy moja teściowa umrze?
- Nie.
- A teraz?
- Nie.
- No a teraz?
- A teraz też nie. I proszę, przestać mi wpychać pieniądze do kieszeni!
Rozmowa dwóch sąsiadów:
- Panie Marianie 40 lat pan z żoną przeżył i teraz pan ją zostawił. Dwudziestolatkę pan sobie wziął. Czy pan zwariował?
- Panie, co wieczór z żoną a to podaj herbatkę, zaparz ziółka, to przykryj to odkryj, a to posuń się lub nie chrap, a z młodą to tak: Wieczorem wyjdzie, rano wróci. Człowiek całą noc śpi spokojnie.
Komunikaty Ottawskie - 7 marca
2024
https://komott.net